Augusto Ferrer-Dalmau, U-Boot. Niemieckie okręty podwodne – niemiecka flota podwodna. Zainteresowanie niemieckiej floty okrętami podwodnymi (niem. Unterseeboot, U-Boot) miało swój początek później niż w większości innych wiodących marynarek wojennych i nastąpiło dopiero na początku XX wieku (natomiast niemieccy prywatni wynalazcy tworzyli pierwsze konstrukcje przeznaczone do

Jeśli wyruszymy na spacer wzdłuż plaży w Laboe, idąc z centrum miasteczka w stronę oddalonej o niecałe 20 km Kilonii, już ze sporej odległości dojrzymy potężną, ceglastą wieżę, której kształt przypomina stępkę łodzi wikingów, bardzo stromą skocznię narciarską, tudzież nader wyciągniętą ku niebu wieżyczkę okrętu podwodnego. Pomnik Poległym w I Wojnie Światowej Jest to pomnik Poległym w I Wojnie Światowej, postawiony w 1936 roku. Na samej górze wieży jest taras widokowy. Zbliżając się nieco bardziej się do owej wieży, u jej stóp zobaczymy okręt podwodny, którego potężne, ciemnoszare cielsko, jak wyrzucony na plażę stalowy wieloryb, wciąż mierzy w niebo zamontowanymi na kiosku działkami i antenami. U-Boot w Niemczech po raz drugi, ale…Spis treści1 U-Boot w Niemczech po raz drugi, ale…2 Jeden ze stada3 Straszna, cicha wojna4 U-Boot U-995 – muzeum do zwiedzania5 Zwiedzanie okrętu6 Plaża w Laboe – pod bokiem U-9957 U-Boot – czy warto zobaczyć? Muzeum U-995 – godziny otwarcia i ceny8 Jak dojechać do muzeum U-995 z Komunikacją Rowerem9 Szlezwik-Holsztyn w naszych Przeczytaj także: Wybierając się na tygodniowy rajd po regionie Szlezwik-Holsztyn, przeglądając atrakcje regionu i łącząc je w trasę wiedziałem, że tego punktu zabraknąć nie może. Nie było to pierwsze spotkanie z podwodnym zabójcą. Będąc w Sassnitz, w Mecklemburgii, zobaczyliśmy na żywo i zwiedziliśmy okręt podwodny po raz pierwszy. Ale! Okazało się, że mimo, iż tamtejszy okręt-muzeum, opisywany był jako U-Boot, to faktycznie jest to sporo późniejsza konstrukcja, nie mająca z Kriegsmarine nic wspólnego. Był to brytyjski HMS Otus. Zatem to dopiero w Laboe było nam dane zobaczyć prawdziwego, zwodowanego w Hamburgu, U-Boota. U-995 jest okrętem typu VII C, jakich niemieckie stocznie wyprodukowały 693 sztuki. U-Boot U-995 jest jedynym, jaki zachował się do dziś. Zresztą, ze wszystkich wojennych U-bootów z okresu II Wojny Światowej, zachowały się jedynie cztery jednostki. Jeden ze stada U-Boot, który możemy dziś oglądać na plaży w Laboe, to w dużej mierze oryginalna konstrukcja z 1943 roku, która była częścią pięciu tzw. Wilczych Stad – grup nazistowskich okrętów podwodnych, które przemierzały (w tym akurat przypadku) Ocean Arktyczny oraz Morze Barentsa, polując na alianckie konwoje oraz statki i okręty radzieckie. U-booty, zgrupowane w takowe stado, rozsiane były na większym obszarze, gdzie pierwszy okręt, który nawiązał kontakt z wrogim konwojem, powiadamiał pozostałych. Przy zorganizowanym ataku takie grupy siały prawdziwe spustoszenie pośród jednostek przeciwnika. Straszna, cicha wojna Atakowane były właściwie wszelkie jednostki pod obcą banderą, co czyniło tzw. wojnę podwodną jeszcze bardziej przerażającą. Na morzu celem stać się mógł praktycznie każdy okręt, statek, czy też kuter rybacki. Samo założenie nieograniczonej wojny podwodnej pochodziło z czasów I wojny światowej i już wtedy okazało się być koncepcją z piekła rodem (choć każda wojna przecież nim jest), z przesłaniem niemalże z czasów krucjat – “Zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich”. Jednak to, co działo się na morzach i oceanach podczas II wojny światowej, było przekroczeniem wszelkich reguł sztuki wojennej i zwyczajną bandyterką. Okręty podwodne atakowały nie tylko jednostki bojowe, ale także statki pasażerskie, transportowe. Zdarzało się nawet, że już po skutecznym ostrzelaniu torpedami, U-Boot wynurzał się, by z broni pokładowej ostrzelać rozbitków w szalupach. Po krótkim okresie panowania na morzach, od początku wojny do roku 1943, działania nazistowskiej U-Bootwaffe zostały znacznie ukrócone. Wzrost siły lotnictwa alianckiego, wyposażenie samolotów w radary oraz złamanie szyfru Enigmy spowodowały, że U-booty coraz częściej same stawały się ofiarami. U-995 wojnę przetrwał. Początkowo poddał się Brytyjczykom, a w 1948 roku został przejęty przez Norwegów, gdzie służył jako okręt szkoleniowy, już pod nazwą KMN “Kaura”. Ostatecznie został odsprzedany Niemcom, za symboliczną markę, by wreszcie w październiku 1971 roku trafić do Laboe, gdzie, wraz z górującą nad okolicą wieżą, tworzy pomnik ofiarom okrutnej wojny morskiej. U-Boot U-995 – muzeum do zwiedzania Zwiedzając okręt, można pomyśleć o nim, jako o zabytku techniki, który potrafił zanurzyć się dziesiątki metrów pod wodę i stamtąd siać śmierć na rozkaz, gdy w międzyczasie członkowie załogi nasłuchiwali dźwięku sonaru i bomb głębinowych z nadpływających niszczycieli, a podczas wynurzenia, nerwowo spoglądali w niebo, w obawie przed nadlatującymi samolotami alianckimi. Można też pomyśleć o tych wszystkich, którzy znaleźli się na celowniku w peryskopie dowodzącego U-Bootem, tych, którzy po prostu podróżowali, zupełnie w oderwaniu od toczącej się wojny, czy też mieli za zadanie dostarczyć ładunek żywności do bombardowanej Wielkiej Brytanii. Dziś U-995 jest już tylko muzeum, upamiętniającym wszystkich tych, którzy niegdyś weszli na pokład i już na suchy ląd nie powrócili. Zwiedzanie okrętu Do wnętrza okrętu wchodziłem bez historycznego nacechowania. Dzień był ciepły, w okręcie otwarte były włazy zarówno z przodu, jak i z tyłu (ekhm! przepraszam, na rufie i dziobie), a w środku tej wielkiej stalowej tuby było duszno i gorąco. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak ekstremalne warunki panowały tam, gdy w kadłubie pracowały dwa silniki diesla i pociło się około 50 chłopa. Zwiedzając U-995 przechodzimy praktycznie przez cały kadłub – oglądając, w jakich warunkach spędzali czas marynarze, jak w tak niewielkiej przestrzeni udało się zaaranżować przestrzenie do wypoczynku, pracy, komunikacji, czy realizacji podstawowych potrzeb ludzkich. Trzeba pamiętać, że wszystko to było dodatkiem do sprzętu umożliwiającego realizację podstawowego zadania okrętu – czyli wykrywania wrogich jednostek i ich eliminacji – do świadectw z epoki nie udało mi się dotrzeć, ale nocleg pod torpedą mógł być formą kary za dość konkretne przewinienia. Zwiedzając okręt przejdziemy przez rufową torpedownię, przedziały techniczne, pomieszczenia z silnikami, zarówno dieslowskimi, jak i elektrycznymi. Następnie – koje, w których spała załoga, by dotrzeć na mostek, gdzie przebywał dowodzący okrętem. Obok – pomieszczenie radiooperatora, czy wreszcie toaleta (co do której zasad działania w pełnym zanurzeniu i pod ciśnieniem wciąż nie potrafię sobie wyobrazić), by wreszcie przejść do głównej, przedniej torpedowni. Co ciekawe, radiostacja okrętu wciąż działa. Dzieje się to raz do roku, w pierwszy weekend czerwca, uczestniczy wydarzenia “Museum Ships Radio Station Weekend Event”, w ramach którego muzealne jednostki na całym świecie komunikują się radiowo. Inicjatywa wywodzi się z New Jersey. W tym roku wzięło w niej udział ponad 100 fregat, niszczycieli, lotniskowców i oczywiście, okrętów podwodnych. Plaża w Laboe – pod bokiem U-995 U-995 góruje nad plażą, czyniąc klasyczny plażing, czy kąpiele w morzu (jest tam dość rozległa płycizna i morze jest wyjątkowo ciepłe), nieco absurdalnym ale i ciekawym doświadczeniem. Plaża, podobnie jak większość w regionie – jest płatna. Wystarczy przejść paręset metrów w prawo, by trafić na punkt widokowy (Fördepanorama). Szaleją tu głównie surferzy, łapiąc fale i wiatr. Patrząc, jak z nimi grają, z jaką łatwością je pokonują, można złudnie uwierzyć, że nie jest to trudne ;). U-Boot – czy warto zobaczyć? Jeśli jesteście miłośnikami historii wojskowości, a film “Das Boot” na VHSie zdarliście do stanu nieoglądalnego, to pewnie nie trzeba Was przekonywać do możliwości postawienia stopy na pokładzie prawdziwego U-boota. Dla całej reszty z Was, jeśli będziecie w Kilonii, warto wybrać się na plażę, spędzić dzień, lub choćby popołudnie i, przy okazji, zwiedzić ten naprawdę unikatowy zabytek techniki i sztuki czynienia krzywdy bliźniemu. Muzeum U-995 – godziny otwarcia i ceny 01 do 28 listopada – do 01 od 31 marca – do 1 kwietnia do 31 maja – 09:00 do 18:00 01 czerwca do 30 września – do do 31 października – do grudnia i 31 grudnia – 10:00 do 14:00 Zwiedzanie samego okrętu kosztuje 5 Euro (ulgowy 4 Euro). Można też wykupić bilet łączony, pozwalający na obejrzenie także górującej nad okrętem monumentu. Tu odpowiednio 10 i 7 Euro. Jak dojechać do muzeum U-995 z Kilonii Samochodem Przy założeniu, że stacjonujemy w Kilonii, najłatwiej będzie dojechać samochodem. Na miejscu są parkingi (płatny). Droga zajmuje około 27 minut. W upalne dni można spędzić, niestety, trochę więcej czasu za kółkiem, szukając miejsca do parkowania. Komunikacją miejską Linią 100 lub 512S można dojchać z Głównego Dworca w Kilonii do Laboe i przejść się do muzeum. Trasa od przystanku – około 1,2 km (15 minut na piechotę). Rowerem Można też, w zależności od sił i kondycji, wybrać rower – w linii prostej jest to zaledwie 13 km. Więcej informacji na temat muzeum, jak i samego Laboe oraz wszystkich możliwości wypoczynku tutaj, można znaleźć na stronie miasta TU. Szlezwik-Holsztyn w naszych postach Region Szlezwik-Holsztyn odwiedziliśmy na zaproszenie Niemieckiej Organizacji Turystycznej Jeśli spodobał Ci się ten post i chcesz być na bieżąco, to po więcej informacji, inspiracji, ciekawostek zapraszamy na Facebook, Instagram i Twitter - do zobaczenia!
Wziął udział w wojnie na Pacyfiku, służąc jako okręt flagowy admirała Raymonda Spruance’a, dowódcy Piątej Floty. Zatonął 30 lipca 1945 roku, w drodze powrotnej po dostarczeniu elementów bomby atomowej Little Boy do bazy Tinian, storpedowany przez japoński okręt podwodny I-58. Okręt zatonął w ciągu 12 minut, z liczącej 1196
W sobotę i niedzielę będzie można zwiedzić okręty wojenne w Gdyni. To finał Dni Morza i jednocześnie Święto Marynarki Wojennej. W niedzielę, 30 czerwca, przypada Święto Marynarki Wojennej, które zgodnie z tradycją jest finałem Dni Morza. Obchodzone jest od ponad 90 lat i nierozerwalnie łączy się z historią polskiej obecności na Bałtyku. Z tej okazji będzie można wziąć udział w atrakcjach przygotowanych przez Marynarkę Wojenną RP. Będzie festyn marynarski, uroczystości z asystą honorową MW, orkiestra oraz okręty do ORP Orzeł,transportowo-minowy ORP Kraków,ratowniczy ORP pokłady jednostek będzie można wejść w sobotę w godz. 10-12 i 14-18 oraz w niedzielę w godz. 14-18. Okręt-muzeum ORP Błyskawica będzie można zwiedzić bezpłatnie w sobotę i niedzielę w godz. antyterrorystów i ratowników w Gdyni- Na pokład okrętu podwodnego mogą wchodzić dzieci, które ukończyły 10 lat. Podyktowane jest to warunkami bezpieczeństwa. Ponadto na okręcie obowiązuje kategoryczny zakaz wnoszenia materiałów niebezpiecznych, bagaży, toreb, plecaków i dużych przedmiotów. Nie będzie można robić zdjęć ani rejestrować materiałów video - zastrzega kmdr ppor. Radosław Pioch, rzecznik prasowy 3. Flotylli Okrętów. W ramach Święta Morza odbyła się efektowna parada. Skąd się wzięło Święto Morza i Marynarki WojennejTradycja obchodów Święta Morza sięga przełomu XVIII i XIX wieku i wywodzi się z obrzędów kaszubskich. Obrzędy te miały zawsze charakter ludowy, nigdy państwowy. Podkreślały jednak związek ludności polskiej z morzem. Pomysł obchodów Święta Morza zrodził się w 1932 roku w Gdyni. Jego autorem był Andrzej Wachowiak, członek gdyńskiego zarządu Ligi Morskiej i Kolonialnej, który zaproponował, aby pod koniec czerwca każdego roku uroczyście święcić kutry i łodzie rybackie. Inicjatywa Andrzeja Wachowiaka, jak się później okazało, przerodziła się w obchodzone dorocznie uroczystości poświęcone morzu. Przed wybuchem II wojny światowej Święto Morza lub inaczej Dni Morza, obchodzone były ośmiokrotnie, przede wszystkim w Gdyni. W czasie wojny i okupacji tradycje obchodów kontynuowane były w tajemnicy, a na okrętach polskiej Marynarki Wojennej niekiedy dni te przypadały na okres wojennych zmagań na morzu. Po wojnie uroczystości odbywały się także w innych miastach polskiego wybrzeża, w Szczecinie, Kołobrzegu, Słupsku, Ustce, Władysławowie, Świnoujściu i Sopocie. Święto MW po raz pierwszy obchodzono 10 lutego 1928 roku, jako nawiązanie do zaślubin Polski z morzem. W kolejnych latach obchodów marynarskiego święta nie przerwała nawet wojna. Z należytym szacunkiem tradycje podtrzymywano bowiem na polskich okrętach, które walczyły u boku aliantów. Po wojnie Święto MW zostało ustanowione na ostatnią niedzielę czerwca jako finał obchodów Dni Morza.
Skwer Kościuszki to prawdziwa perła Gdyni, miejsce, do którego zawsze chce się wracać. (Zobacz na mapie) 2. Akwarium Morskie. Duża różnorodność zwierząt morskich. Zdecydowanie świetny sposób na spędzenie popołudnia w Gdyni. Bardzo ciekawe miejsce do spędzania czasu z dziećmi, mnóstwo akwariów z ciekawymi gatunkami.
Byliście kiedyś w łodzi podwodnej? Ja tak! Co prawda była to „Yellow submarine”, o której śpiewali Beatlesi, a w środku zamiast typowego wyposażenia była…. restauracja. Teoretycznie, łódź odhaczona, ale…. Dopiero Okręt podwodny B-413 pozwolił mi zobaczyć, jak na prawdę wygląda łódź podwodna. Muzeum oceanu Project 641 Kryzys kubańskiOkręt podwodny B-413 – SpecyfikacjaOkręt podwodny B-413 – Pokój torpedowyOkręt podwodny B-413 – KajutyOkręt podwodny B-413 – Sekcja kontroliOkręt podwodny B-413 – PeryskopOkręt podwodny B-413 – MaszynowniaOkręt podwodny B-413 – Tylne pomieszczenie z torpedami Okręt podwodny B-413 – informacje praktyczneWięcej ciekawych muzeów znajdziecie w zakładce TROCHĘ KULTURYRelated posts: To chyba najpopularniejsze (zaraz po tym z bursztynami) muzeum w Kaliningradzie. Wystawa składa się typowej ekspozycji ‘za szkłem’ oraz kilku statków w porcie, które można zwiedzać niezależnie. Najbardziej godne uwagi są radzieckie jednostki badawcze Vitiaz i Victor Patsaev, lodołamacz Krasin, trawler rybacki i okręt podwodny klasy Foxtrot B-413. W porcie znajduje się kilak wolno stojących eksponatów takich jak torpedy, miny i działa morskie. Project 641 Pierwszy okręt podwodny z napędem elektrycznym z silnikiem Diesla Project 641 (NATO „Foxtrot”) został ukończony w 1958 r. Zastąpił on okręty podwodne klasy diesel Zulu i Rome. Główną zaletą tego typu statków było to, że mogły pozostać pod wodą przez cztery dni bez serwisowania. Statki, których wyprodukowano 74 sztuki, miały za zadanie uczestniczyć w patrolach dalekiego zasięgu zarówno we flocie bałtyckiej, północnej, jak i na Pacyfiku. Ostatnie okręty podwodne tego typu zostały wycofane z rosyjskiej marynarki wojennej w latach 1995–2000. Korea Północna, Kuba i Polska również wycofały obiekty tego typu ze swojej floty. Indie, Libia i Ukraina nadal posiadają po kilka Foxtrotów. Kryzys kubański Okręt podwodny Foxtrot zasłynął podczas kryzysu rakietowego na Kubie w październiku 1962 r. Cztery obiekty (B-4, B-36, B-59 i B-130) zostały rozmieszczone w okolicach wyspy. Trzy z nich zostały zniszczone przez amerykańską marynarkę wojenną za pomocą ładunków głębinowych. Amerykanie nie byli świadomi, że radzieckie okręty wyposażone są w głowice nuklearne. Osłabienie zarówno członków jak i statków skutkowało frustracją dowodzącego działaniami oficera Valentina Savitsky’ego. Planował on wystrzelić jedną z torped w stronę floty amerykańskiej. Sytuacja była kryzysowa, odpalenie torpedy mogło skutkować wybuchem II wojny światowej. Na szczęście Savitsky dał się przekonać do zmiany planów. Okręt podwodny B-413 – Specyfikacja źródło Okręt podwodny B-413 – Pokój torpedowy To pierwsze pomieszczenie, w jakim znajdziemy się, wchodząc do wnętrza łodzi. Okręty podwodne Foxtrot mają sześć wyrzutni na dziobie i mogą przenosić torpedy o długości do 533 mm. W sali torpedowej B-413 znajduje się ekspozycja o sowieckich okrętach podwodnych z wraz z poglądowymi modelami tychże, film tematyczny, informacje o innych okrętach podwodnych . Okręt podwodny B-413 – Kajuty Właz z pomieszczenia torpedowego prowadzi do korytarza pełnego ciasnych pomieszczeń mieszkalnych. W B-413 mieszkało podczas rozlokowania 80 ludzi, co patrząc na wręcz miniaturowe kabiny – musiało być bardzo niewygodne. Głównymi pokojami w tej części statku są mesa oficerska i kabiny oficerskie (kajuty i prycze sypialne dla reszty załogi znajdowały sie między pomieszczeniem z torpedami a maszynerią). Okręt podwodny B-413 – Sekcja kontroli Kolejnym przedziałem B-413 jest środkowa część poniżej żagla, gdzie znajduje się centrum kontroli. Ta ciasna komora jest wyposażona w sprzęt komunikacyjny, koła, dźwignie, zawory i przełączniki. Łączność radiowa utrzymywana była za pomocą urządzeń radiowych używanych do komunikowania się z radziecką kwaterą główną marynarki wojennej lub z innymi statkami. Sonar po zanurzeniu pozwalał na dokładną geolokalizację łodzi, jak i innych obiektów wokół. Kolejna kwestia to łączność wewnątrz statku – specjalna aparatura Bardzo pozwalała na komunikowanie się z innymi przedziałami, takimi jak maszynownie i pomieszczenie torpedowe. Każdy z 3 silników Diesla i 3 silników elektrycznych ma zegar do odczytywania prędkości. Okręt podwodny B-413 – Peryskop Kolejne schody prowadzą do wieży podwodnej z peryskopem. Za dodatkową opłatą można pobawić się w pełni sprawnym sprzętem. Peryskop łodzi podwodnej obraca się o 360 stopni, można go przesuwać w górę i w dół, a także powiększać i pomniejszać. Zabawa peryskopem to nie tylko fun dla entuzjastów marynistyki ale w sumie dla każdego. Okręt podwodny B-413 – Maszynownia W końcu części środkowej znajdują się pozostałe kabiny załogi, kuchnia, stołówka pokój medyczny i toalety. Za nimi znajdują się maszynownie a. Trzy silniki Diesla i trzy silniki elektryczne napędzają trzy sześciośmigłowe silniki statku. Specyfika silnika była jedną z wad Foxtrota. Sprawiała ona,, że łódź ta była bardziej głośna w porównaniu do swoich amerykańskich odpowiedników. W tym pomieszczeniu znajdowały się też metalowe prycze, na których spała załoga niższej rangi. Okręt podwodny B-413 – Tylne pomieszczenie z torpedami Ostatni fragment łodzi zajmuje tylne pomieszczenie torpedowe z czterema wyrzutniami. Na ścianie znajdują się urządzeń sterujących silnikiem. Między nimi upchnięto kolejne prycze dla załogi. Schody prowadzą odwiedzających na rufę łodzi podwodnej, gdzie znajduje się wyjście do muzeum. Okręt podwodny B-413 – informacje praktyczne Adres: Peter the Great emb. 1, Kaliningrad, Russia Godziny otwarcia : 10:00 – 18:00. Zamknięte w poniedziałek i wtorek. Cena: 150 – 300 rubli oficjalna strona internetowa obiektu: Więcej ciekawych muzeów znajdziecie w zakładce TROCHĘ KULTURY Related posts: 4 Saltram House. 5 Barbakan. 6 Muzeum i kroki Mayflower. 7 Plymouth City Center. 8 Historyczny Devonport. 9 Fort Crownhill. 10 Mount Edgcumbe House. Gdzie zatrzymać się w Plymouth na zwiedzanie. 10 najwyżej ocenianych atrakcji turystycznych w Plymouth.
Okręt podwodny „Krasnodar” zderzył się z polską łodzią podwodną „Orzeł” nieopodal wybrzeży Bałtyjska na Morzu Bałtyckim – taką informację podała rosyjska agencja informacyjna Interfax, powołując się na telewizję REN. Rosyjskie Ministerstwo Obrony odmówiło komentarza w tej sprawie, polski MON dementuje. – To rosyjska propaganda – ocenił rzecznik resortu, Bartłomiej prywatną moskiewską telewizję REN powołała się agencja Interfax. Jak twierdzą Rosjanie, do incydentu doszło kilka dni temu w pobliżu Cieśniny Piławskiej – mieści się tam baza rosyjskiej Floty Bałtyckiej. O incydencie ponoć informowały (niewymienione z nazwy) polskie media. W wyniku zderzenia obie jednostki zostać uszkodzone – „Krasnodar” rzekomo zdołał dotrzeć do brzegu, „Orzeł” został odholowany. Żadne inne źródło nie potwierdza tych informacji – MON zdecydowanie je dementuje, przekonując, że polska jednostka przebywa w porcie macierzystym w Gdyni i od kilku dni nie wychodziła w morze.– To rosyjska propaganda i szukanie problemów tam, gdzie ich nie ma – skomentował za pośrednictwem konta na Twitterze rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomiej Misiewicz. Sprawę skomentowały również premier Beata Szydło i szefowa jej gabinetu politycznego, Elżbieta Witek. Ich zdaniem przekazanie nieprawdziwej depeszy to zabieg „wpisujący się w ostatnie działania Rosji” i „nieudolna próba odbudowania politycznej potęgi”.Czytaj też : Milejczyce. Cmentarz żołnierzy radzieckich zdewastowany
  1. Ուцушишυςէ дриродеշև уρεքաшаቄа
  2. Ծυсиլуվор ивсопрохри опех
  3. Уπըрс րህսιጾե юժаፍθй
Jako nowy rosyjski okręt podwodny zagłady, Arcturus wyniesie możliwości jądrowe Rosji na nowy poziom. Jeśli wierzyć rosyjskiemu ministerstwu obrony, nuklearny arsenał Rosji rośnie w siłę (patrz pocisk Szatan) i nowy typ okrętów podwodnych (Arcturus) jest tego świetnym przykładem. Odpowiada za nie rosyjskie biuro projektowe Rubin
›Okręt podwodny Kniaź Władimir z symbolem "Z". Rosjanie prężą nuklearne 12:19Rosyjski atomowy okręt podwodny К-549 Kniaź Władimir oraz okręt podwodny o napędzie atomowym K-84 Jekaterynburg w bazie morskiej w Gadżyjewie na Półwyspie KolskimŹródło zdjęć: © East News | Russian Defense Ministry Press ServiceRosyjski okręt podwodny typu Boriej, wyposażony w 16 pocisków balistycznych R-30 Buława, został sfotografowany z symbolem "Z". Wyjaśniamy, czym charakteryzuje się okręt podwodny typu symbolu "Z" nie oznacza, że Rosjanie zamierzają wykorzystać go do nuklearnego ataku. Litera kojarzona z wojną w Ukrainie, określaną przez Rosję jako "operację specjalną", znajduje się tam na wszystkim, poczynając od sprzętu wojskowego, a cywilnych samochodach osób popierających wojnę kończąc. Można rzec, że "Z" pełni teraz rolę podobną do 955 Boriej — najnowszy komponent morskiej części triady nuklearnejOkręty typ 955 Boriej to najnowsze rosyjskie jednostki klasy SSBN (nosiciele strategicznej broni jądrowej), które jak pisał Lukasz Michalik, zastąpią starsze okręty typu Delta III, Delta IV i Tajfun. Ich historia sięga lat 80., ale upadek ZSRR oraz długoletnie problemy finansowe Rosji spowodowały znaczące opóźnienia w harmonogramie budowy. Są to jednostki o wyporności 24 000 ton i długości 170 mm, a ich zadaniem jest przenoszenie 16 pocisków balistycznych R-30 Buława. Każdy z nich ma zasięg ponad 8 tys. km i może przenosić do sześciu głowic jądrowych typu MIRV (Multiple independently targetable reentry vehicle) o mocy 100-150 zadaniem jest ukrywanie się np. pod pokrywą lodową Arktyki, a w przypadku otrzymania rozkazu, odpalenie swojej zabójczej salwy na strategiczne cele wojskowe i/lub miasta. Okręt ma też na pokładzie osiem wyrzutni torped kal. 533 mm do samoobrony, ale z reguły ochronę dla SSBN mają zapewniać okręty Władimir został zwodowany w 2020 roku i jest przypisany do Floty Północnej. Widoczny symbol "Z" jest najprawdopodobniej inicjatywą dowódcy floty lub może nawet samej Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski Jeśli okręt podwodny jest w eksploatacji, mogą przebywać na pokładzie od kilku dni do kilku tygodni, to naprawdę zależy od sytuacji. W skrócie, gdy ktoś umrze na pokładzie, może stać się miejscem zbrodni, gdzie nie można niczego dotknąć, jeśli są sprawne, a następnie nadszedł czas, aby priorytetowo traktować jedzenie. Torrevieja to miasto jest jednym z najlepszych nadmorskich miejsc w Hiszpanii – zarówno dla jej mieszkańców, jak i turystów. Jego historia sięga czasów górnictwa solnego i wioski rybackiej, co dokumentują różne muzea. Oprócz fascynujących piaszczystych brzegów i widoków na zachód słońca, Torrevieja oferuje także pyszne jedzenie, możliwości pieszych wędrówek i miejsca do degustacji z naszej listy atrakcji które warto zobaczyć, aby jak najlepiej wykorzystać swoją wizytę w Torrevieja. Podążaj za najlepszymi rzeczami do zwiedzenia z tej listy, a będziesz mieć niezapomniane wspomnienia!Różowe Jezioro SolneRóżowe Jezioro Solne w Torrevieja, źródło: DepositphotosW Las Salinas de Torrevieja możesz zanurzyć się z bliskimi w niewiarygodnie różowej wodzie. Pływając dookoła jeziora, możesz również zobaczyć kilka roślin, takich jak lawenda i orchidee rosnące nad będziesz mieć szczęście, możesz zobaczyć flamingi! W połączeniu z pięknym zachodem słońca polecamy to jako miejsce warte zwiedzenia dla każdego turysty wizytującego więcej:Wpis na blogu – gdzie dowiesz się wszystkiego o Lagunie Salada Rosa de TorreviejaPark Wodny – Aquapark FlamingoAquapark Flamingo, źródło: lubisz ekscytujące zjeżdżalnie i przestronne baseny, czas odwiedzić Aquapark Flamingo. Ten park wodny, położony w pobliżu najlepszych dzielnic handlowych, ma bar z przekąskami i kilka podnoszących poziom adrenaliny atrakcji turystycznych dla Ciebie i Twoich najbliższych. Park jest nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych! Podczas wizyty w parku można się pluskać i dobrze więcej:Strona na FB Aquaparku FlamingoTarg Mercadillo de TorreviejaRynek w Torrevieja i La Mata, źródło: DepositphotosMercadillo de Torrevieja to cotygodniowy targ na świeżym powietrzu, na którym znajduje się ponad 500 straganów. Spróbuj najświeższych owoców, warzyw i produktów! Jeśli nie przepadasz za jedzeniem, możesz także spróbować stoisk z różnego rodzaju odzieżą, obuwiem, biżuterią, wyrobami artystycznymi i się z mieszkańcami i spróbuj najlepszych produktów, które możesz zabrać do domu!Playa del CuraPlaya del Cura, źródło: DepositphotosNajlepsze widoki na zachód słońca, piaszczyste brzegi i krystalicznie czyste wody to Playa del Cura. Na piasku rób z dziećmi zamki lub zwiedzaj okolicę. Sprawdź, czy uda Ci się dostrzec betonową wieżę na końcu plaży!Plaża jest najlepiej widoczna podczas zachodu słońca, więc koniecznie zrób zdjęcia o w La MataPlaża w La Mata na przedmieściach Torrevieja, źródło: DepositphotosChcesz dodać kolejną plażę do swojego planu podróży? Plaża La Mata jest ulubionym miejscem dla wielu turystów i rodzin. Spaceruj po miękkim piasku, aby dotrzeć do barów, restauracji i parków naturalnych. Możesz skosztować przekąsek, zimnych napojów i odwiedzić pobliski plac w La KościółZabytkowy Kościół w Torrevieja, źródło: TripadvisorPodziwiaj Iglesia de La Inmaculada Concepcion. Zarówno jego wnętrze, jak i zewnętrzna część są wspaniałe – jego piękno jest niemal z innego świata! Bardziej religijni turyści docenią miejsce kultu, w którym można się zatrzymać, podczas gdy inni mogą podziwiać jego historyczny w TorreviejaMuzeum w Torrevieja, źródło: zastanawiałeś się kiedyś, jak powstała Torrevieja? Museo Del Mar Y De La Sal dokumentuje Torrevieję jako wioskę górnictwa solnego i rybołówstwa. Dzięki dokumentom archeologicznym, systemom nawigacji przybrzeżnej i różnym statkom solnym poznasz historię żeglugi w Torrevieja. Przyjdź, by podziwiać widoki, zostań, by zdobyć wiedzę!Zobacz więcej:Strona na FB Muzeum w TorreviejaPomnik Bella LoliPomnik Bella Lola w Torrevieja, źródło: pięknej scenerii? Podziwiaj nadmorskie widoki, słuchając opowieści o Belli Loli. Kiedy jej mąż, Antonio, nie wrócił po wyprawie na morze, nie chciała pogodzić się z jego śmiercią. Nadal cierpliwie czekała na swojego męża – tak jak jej pomnik, który stoi do dziś. Zrób zdjęcie scenerii, na którą spogląda Bella Lola, i sprawdź, czy uda Ci się dostrzec ducha de LevanteDique de Levante, żródło: podziwiać Torrevieja od strony morza, można przejść się wzdłuż jednego z długich falochronów, które wysunęły się daleko w Morze Śródziemne – tak daleko, że odległość w obie strony od nabrzeża w porcie do latarni na końcu Dique de Levante wynosi ponad 3 km. Nie zawsze była tu ścieżka. Wszystko zmieniło się w 2000 r., gdy odsłonięto ścieżkę spacerową, która stała się popularnym sposobem na aktywność fizyczną o każdej porze ze sobą aparat fotograficzny, będziesz mógł obserwować port z dużej odległości i zrobić ciekawe Okrętów Podwodnych DelfinMuzeum Okrętów Podwodnych Delfin, źródło: jedyne 2 euro można wejść na pokład dwóch zabytkowych statków w porcie w Torrevieja. Najbardziej ekscytującym z nich jest francuskiej konstrukcji okręt podwodny klasy Daphné, zbudowany w 1973 roku i wycofany z eksploatacji w 2003 roku, kiedy to stał się pierwszym w historii hiszpańskiej marynarki wojennej okrętem-muzeum. Ta łódź podwodna była w stanie przebywać w zanurzeniu przez 30 dni i przepłynąć 4500 mil bez konieczności uzupełniania paliwa. Dowiesz się, jak 56 osób zdołało tu zamieszkać, obejrzysz sprzęt łącznościowy i wyrzutnie innymi miejscu stoi łódź patrolowa Albatross III, która przez trzy dekady służyła straży przybrzeżnej i hiszpańskim służbom więcej:O Muzeum Okrętków DelfinZielona DrogaMajestatyczna trasa przy nieczynnej linni kolejowej, źródło: Hiszpanii jest wiele malowniczych ścieżek biegnących wzdłuż nieczynnych torów kolejowych, a Torrevieja jest tego doskonałym przykładem. Jest to siedmiokilometrowa trasa, która stanowiła część linii zbudowanej na początku istnienia lokalnego przemysłu wydobywczego, ale została zamknięta w latach siedemdziesiątych. Obecnie jest to wygodna trasa piesza i rowerowa biegnąca wzdłuż wschodniego brzegu Laguna Salada de ze starego dworca kolejowego, a kończysz w małym miasteczku Los Montesinos. Na trasie będziesz mógł podziwiać widoki na lagunę i wiejskie krajobrazy na jej wodneSporty Wodne w Torrevieja – na zdjęciu La Bocana – Wake Boarding, źródło: TripadvasorW porcie, osłoniętym od prądów morskich, można odwiedzić Centrum Sportów Wodnych La Bocana. Organizują snorkelling i inne atrakcje, a także wypożyczają kajaki i deski do wiosłowania na maksymalnie trzy godziny. Można też spróbować swoich sił w jeździe na nartach linowych na torze w porcie, a jeśli masz ochotę, możesz nawet spróbować skoczyć na rampie. Dla tych, którzy wolą obserwować wydarzenia z dystansu, przygotowano lounge bar nad wodą, gdzie przy zimnym piwie i tapas można życzyć powodzenia przyjaciołom lub rodzinie!Rejsy statkiemRejsy statkiem Torrevieja, źródło: porcie w Torrevieja znajduje się kilka firm wycieczkowych oferujących rejsy w morze. Możesz wybrać się na krótką, około półgodzinną wycieczkę po miejscowym wybrzeżu, co jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które mają skłonności do choroby masz ochotę na więcej przygód, możesz wybrać się na wyspę Tabarca. Zejdź na ląd, aby pospacerować po starej osadzie na wyspie, gdzie znajduje się mała siatka tradycyjnych domów przy brukowanych uliczkach. Przez stulecia był to punkt etapowy dla piratów barbarzyńskich, którzy siali spustoszenie na wybrzeżu Paella i ryż Arroz to specjalność kuchni w Torravieja, źródło: Zdjęcie własnePaella znajduje się w menu niemal każdego miejsca, w którym spędza się wakacje w Hiszpanii nad Morzem Śródziemnym. Ale we Wspólnocie Walenckiej można mieć pewność, że jest to autentyczne danie regionalne. Ryż do paelli uprawia się na polach na północ i południe od Walencji i używa się go do wielu tradycyjnych potraw, zarówno pikantnych, jak i słodkich. Bardzo lokalne jest arroz con costra, gotowane na patelni do paelli, z jajkiem i różnymi rodzajami kiełbasy, takimi jak botifarra i lonaniza. Z tej części Hiszpanii pochodzi również turrón, twardy nugat z migdałami, oraz horchata, chłodny napój z mlekiem, mielonymi orzechami tygrysimi, migdałami i Hiszpania, aż pęka w szwach od nadmorskich atrakcji. Chociaż nigdy nie zabraknie Ci plaż i jezior do odwiedzenia, może to być przytłaczające. Skorzystaj z naszego przewodnika, aby poznać najlepsze miejsca w Torrevieja! Gwarantujemy, że nie będziesz żałować. Rosyjski postrach mórz. Największy okręt podwodny na świecie może wracać do służby. Ukończony w marcu 1977 roku i wypuszczony na morze trzy lata później okręt podwodny TK-108 pozostaje największą tego typu maszyną na świecie. I mimo swojego wieku pozostaje dumą rosyjskiej armii. 350 ton! Tyle waży okręt podwodny ORP Sokół. Jednostka trafiła w ręce gdyńskiego Muzeum Marynarki Wojennej. Teraz przechodzi gruntowny remont, po którym spocznie na lądzie. Zważenie Sokoła było niezbędne, by obliczyć jego nacisk na grunt w miejscu gdzie stanie. Operacja była skomplikowana. - Wyspecjalizowana firma przyjechała i po prostu podstawili pod podpory, na których okręt w tej chwili stoi, osiem takich siłowników hydraulicznych, które są też dynamometrami. Na tych ośmiu podnośnikach okręt został nieco uniesiony. Suma odczytów z tych ośmiu siłowników przefiltrowana przez specjalne algorytmy pozwoliła ocenić wagę tego Sokoła - tłumaczy Aleksander Gosk, wicedyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Wiemy, że okręt stanie gdzieś na terenie Śródmieścia, ale Muzeum nie chce jeszcze zdradzać dokładnej lokalizacji. Dla zwiedzających zostanie udostępniony latem przyszłego roku. - Od strony dziobu będzie się wchodziło, w sąsiedztwie wyrzutni torpedowych, wychodziło będzie się w przedziale silnikowym. Będzie można np. spojrzeć przez peryskop. Odtworzone będą te wszystkie pomieszczenia od mesy czy kabiny dowódcy, poprzez kabinę hydro, ale również kambuz, kuchnię czy toaletę. Wtedy wszyscy będą mogli się zorientować jak trudna i wymagająca jest ta służba - dodaje Gosk. ORP Sokół został zbudowany w 1966 roku. Początkowo służył norweskiej marynarce wojennej. Do Polski trafił w 2002 roku, a swoją służbę zakończył 3 lata temu.
Rosyjski okręt podwodny „Rostow-na-Donu” typu „Warszawianka”. Fot. mil.ru. Rosyjski okręt podwodny „Rostow-na-Donu” zanurzył się ćwiczebnie poniżej 200 metrów. O takiej głębokości polskie okręty podwodne mogą tylko pomarzyć. I wcale nie dlatego, że Bałtyk jest morzem płytkim. Rosyjskie ministerstwo obrony
"Żagle 2022" to trzydniowe wydarzenie, które łączy w sobie tradycje żeglarskie, duże wydarzenia plenerowe, regaty, koncerty i dobrą kuchnie ponownie. Od 19 do 21 sierpnia dwa brzegi Odry wypełnią się żaglowcami oraz atrakcjami dla każdego. Będzie żeglarsko, kolorowo, muzycznie i wesoło. Trwają intensywne przygotowania do tego wyjątkowego żeglarskiego święta. ORP Iskra jest kolejną, po niemieckim trójmasztowcu "Gorch Fock" wyjątkową jednostką, która odwiedzi Szczecin podczas "Żagli 2022". To szkolna barkentyna Marynarki Wojennej to pierwszy okręt pod polską banderą, który opłynął świat. Wybudowany został w 1982 w Gdyni. Ma niecałe 50 metrów długości. W Święto Niepodległości, 11 listopada 1981 roku uroczyście położono stępkę, a po czterech miesiącach – 6 marca 1982 roku – odbyło się wodowanie. Tempo było iście ekspresowe, a trzeba pamiętać, że równolegle gdańscy stoczniowcy budowali także fregatę Dar Młodzieży. Pierwsze podniesienie bandery na nowym szkolnym żaglowcu Marynarki Wojennej miało miejsce 11 sierpnia 1982 roku. Okręt przejął nazwę Iskra od poprzednika – sędziwego szkunera ORP Iskra, który został wycofany ze służby w 1977 roku. Czytaj też: Okręty NATO z wizytą w Szczecinie. Ogromne kolejki chętnych do zwiedzania [ZDJĘCIA, WIDEO] W latach 1995-96 jednostka, jako pierwszy okręt Marynarki Wojennej RP, okrążyła świat. Pretekstem do okołoziemskiej podróży był zlot Sail Indonesia, organizowany z okazji 50. rocznicy indonezyjskiej niepodległości. Rejs rozpoczął się 18 kwietnia 1995 roku w Gdyni. Opuszczający Polskę na 10 miesięcy okręt żegnały tłumy – rodziny, znajomi, ludzie morza oraz kompania reprezentacyjna z orkiestrą. Przybył nawet prezydent RP Lech Wałęsa, który osobiście oddał ostatnią cumę – szpring rufowy. W Wigilię 1995 roku Iskra – na Atlantyku, na wysokości Brazylii – zamknęła wielki krąg. Opłynięcie świata zajęło jej 158 dni. Do portu macierzystego żaglowiec wrócił 10 lutego 1996 roku, w 70. rocznicę nadania Gdyni praw miejskich. Powitanie w zaśnieżonym basenie Prezydenta odbyło się przy siarczystym mrozie. Na maszcie jednostki powiewał długi, ponad 37-metrowy wimpel, symbolizujący pokonane 37 739,9 mil morskich, a pod bukszprytem zwisały obfite białe wąsy lodowych sopli. W wyprawie, która wpisała się do annałów polskiego żeglarstwa, wzięło udział 59 osób, w tym 34 praktykantów – podchorążych Akademii Marynarki Wojennej. Okręt po drodze zawijał do: Santa Cruz de Tenerife (Hiszpania), Porto Grande (Wyspy Zielonego Przylądka), Rio de Janeiro (Brazylia), Kapsztadu (RPA), Port Louis (Mauritius), Dżakarty (Indonezja), Ujung Pandang (Indonezja), Port Darwin (Australia), Fremantle (Australia), Melbourne (Australia), Hobart (Australia), Sydney (Australia), Wellington (Nowa Zelandia), Ushuaia (Argentyna), Stanley (Falklandy / Wielka Brytania), Buenos Aires (Argentyna), Recife (Brazylia), Ponta Delgada (Portugalia) oraz Portsmouth (Wielka Brytania). Zanim ORP Iskra zacumuje przy szczecińskim nabrzeżu, można go zwiedzić bez wychodzenia z domu i wybrać się na wirtualny statek po jego pokładzie. Czytaj też: Żagle 2022 w Szczecinie. Żaglowce, muzyka i mnóstwo atrakcji dla całych rodzin Zobacz zdjęcia z ubiegłorocznej edycji "Żagli" w Szczecinie! Sonda Czy Szczecin jest prawdziwie "morskim" miastem? Tak Nie Trudno powiedzieć "Żagle 2021" w Szczecinie na półmetku. Tłumy nad Odrą
Okręty Podwodne na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
please leave me some STARS SzczegółyO naszej podróży Ciesz się nurkowaniem w Okręt podwodny Sindbad na głębokość 25 metrów i odkrywaj głębiny Morza Czerwonego w Hurghadzie z TomyTour. Okręt podwodny Sindbad z hurghady Wycieczka łodzią Okręt podwodny Sindbad do Hurghady to wyjątkowa wycieczka w całym Egipcie. To jedyna łódź podwodna w Egipcie, która zanurza się w głębinach Morza Czerwonego na ponad 25 metrów, gdzie można zobaczyć inny świat, który Cię zaskoczy. Sindbad Submarine to podróż, która zabierze Cię do świata mórz, morskich stworzeń, ryb i uroczych raf koralowych. Niska Cena Sea Scope Submarine Niska cena sea scope submarine Okręt podwodny Sindbad Okręt podwodny Sindbad jest jedną z największych w Egipcie, z 22 oknami, przez które można podziwiać podwodny świat! Reportaż Wojenny Dmytro Antoniuka Część hurghady rejs łodzią podwodną sindbad Okręt podwodny Sindbad Trasa wycieczki: okręt podwodny Sindbad Hurghada Ekscytującą podróż rozpoczynamy od przepłynięcia prywatną łodzią turystyczną, gdzie docieramy do morskiej łodzi podwodnej Sinbad, a stamtąd do samej łodzi podwodnej. Łódź podwodna zaczyna pływać, a następnie zanurzać się w głębinach Morza Czerwonego ponad 25 metrów pod powierzchnią wody i nadal pływa pod powierzchnią wody przez około 45 minut. Okręt Podwodny Sindbad Łódź podwodna Sindbada jest jedną z największych w Egipcie, z 22 oknami, przez które można cieszyć się oglądaniem podwodnego świata! Dostępność: Codzienny Cena dla dorosłych: €35 Dziecko: od 5-12 lat €18 Do 5 lat:Wolny! Godzina odbioru:08:00 z hotelu Czas powrotu:13:30 Dopłata w wysokości 5 € za osobę za transfer z hoteli Makadi i Sahl Hasheesh Program wycieczek: 30 mins rejs do łodzi podwodnej 1 godzina – na głębokości 22 m 30 minut rejsu powrotnego Cena zawiera: Polskojęzyczny przewodnik Transport z/do hotelu Dodatkowa opłata (płatna na życzenie): Napoje Materiały fotograficzne i wideo wykonane przez Fotografa Rzeczy, które powinieneś zabrać ze sobą: Kamera Podwodną Z Hurghady Rejs Łodzią Łódź podwodna sindbad z hurghady Okręt podwodny Sindbad Dzięki TomyTour nie będziesz musiał martwić się o swoje dzieci lub rodzinę, ponieważ łódź podwodna nie ma żadnego zagrożenia ani wpływu. Na koniec, po zakończeniu naszej wycieczki w głębinach Morza Czerwonego, wrócimy na ponton morski i wsiądziemy w łódź turystyczną i wrócimy do mariny Kompanii Okrętów Podwodnych Sinbad. Łódź Podwodna Sindbad Z Hurghady żółta łódź podwodna Hurghada Łódź podwodna sindbad z hurghady Zapewniamy, że załoga łodzi podwodnej jest przeszkolona na najwyższym poziomie, aby pracować nad Twoim dobrym traktowaniem i komfortem. Wszystko, co musisz zrobić, to cieszyć się z nami czasem i udaną podróżą!
.
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/706
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/319
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/331
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/527
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/298
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/687
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/867
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/339
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/168
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/557
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/93
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/406
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/337
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/649
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/199
  • gdzie można zwiedzić okręt podwodny