Pędzą konie po betonie a w tym pędzie . pustka. Do zdziwionych świat - należy można by rzec cytując klasyka. malkontent_kr. 2016-12-03 02:03.
@partyzantka, wprawdzie odniosłaś się tylko do 2 z wymienionych przeze mnie zdjęć, ale ja przedstawię swój punkt widzenia na wszystkie. Jest taki dzien... - wiem, że tytuł sugeruje dzień ślubu. Tyle tylko, że nie tytuł i nie opis mają "przemawiać". Od "przemawiania" jest zdjęcie. Dla mnie to zdjęcie kojarzy się np z fragmentem wystawy sklepu z akcesoriami ślubnymi. Z pewnością jednak nie z wydarzeniem, które dopiero ma zaistnieć, a więc jeszcze go nie ma. Dzień gotowej pały - sądzić można, że przedstawia apel mundurowy lub musztrę. Jednak ani jedno, ani drugie nie podchodzi mi pod określenie wydarzenie bądź zdarzenie. Oczywiście, że autorka wie co się wówczas wydarzyło, ale szkoda, że nie zadbała, by pokazać to na zdjęciu. Death Proof - zdjęcie jednego podrasowanego auta nie jest wydarzeniem. Jednak jego udział np w wyścigach na 1/4 mili już tak. Gdyby na zdjęciu ukazany był choćby starter takiego wyścigu to zmieniałoby charakter zdjęcia. Ognia! - statyczne zdjęcie, które chyba przedstawia fragment jakiegoś działa z jakąś osobą w tle kojarzy mi się z banalnym pamiątkowym zdjęciem z wycieczki turystycznej. Jaaa!!!! Tam jest Chewbacca !!!!!! - miłe (dzięki dzieciom) ujęcie fotografii ulicznej. Ale gdzie tu wydarzenie? Dziecięcy odruch wskazania paluszkiem, zapewne w kierunku fotografującego, miałoby być wydarzeniem?? Podziwiaj synek, podziwiaj - może ta sympatyczna rodzinka jest świadkiem jakiegoś sympatycznego wydarzenia. Świadczyć o tym mogą ich rozpromienione twarze. Ale, niestety, my tego wydarzenie tu nie widzimy. 1791, 1961, 1989 - piszesz o prowokacji autora. OK, przyjmuję, że prowokacja jest dopuszczalna. Ale łączy się ona z ryzykiem, że nie będzie odebrana zgodnie z intencjami autora. Równie dobrze mógłbym w tej edycji umieścić zdjęcie nieboskłonu i zatytułować je datą " I co? Czeski film, prawda? A przecież to analogia do omawianego zdjęcia - tu miało miejsce wydarzenie w przeszłości - katastrofa Challengera. Czekając na Królową - tylko tytułem autor chce nas przekonać, że chodzi mu o wydarzenie. Tyle tylko, że to wydarzenie dopiero ma zaistnieć!. Dla mnie zdjęcie mogło być wykonane w dowolny, upalny dzień, kiedy to ludzie szukają ochłody w pobliżu fontanny. I pominięte poprzednio (nie zauważyłem, że jest już na 2 stronie ) Zaraz będzie branie - sytuacja analogiczna do poprzedniego zdjęcia. (...) Wniosek z tego taki - na przyszłość przed startem edycji tematycznej UPC niech ktoś jasno zdefiniuje, o co chodzi w temacie [tępić kreatywność, interpretujmy to pod linijkę, jak Mickiewicza], a definicja pt. 'CO TO JEST URBAN' niech zawiśnie w podklejonym poście na samej górze. Dziękuję. Twój wniosek odczytuję jako pewien sarkazm. Sądzę więc, że należy Ci się ode mnie pewne wyjaśnienie. Otóż jestem pomysłodawcą wprowadzenia konkursów tematycznych. Irytowało mnie bowiem, i nadal irytuje, niezrozumienie istoty pojęcia urban. Szczególnie dlatego, że funkcjonujemy na forum o takim, a nie innym profilu. Sądziłem więc, że zawężenie tematyki da nam możliwość porównania warsztatu poszczególnych uczestników. I wcale nie miałoby to oznaczać, że narzucenie tematu ogranicza kreatywność. Wręcz przeciwnie! To powinno ją wspomagać. Okazało się jednak, że moje założenia były dość naiwne. Niektórzy bowiem, zapewne w pogoni za oryginalnością, w sposób dość przewrotny i przeważnie niezrozumiały, interpretują tematykę takiego konkursu. Dochodzi wówczas do polemicznych dyskusji "co autor miał na myśli", które momentami są naprawdę komiczne. Bo czy nie jest zabawne zaklinanie rzeczywistości i wmawianie, że mamy do czynienia z paradą równości?

Pędzą konie po betonie [uderzanie pięściami] Płynie sobie kręta rzeczka [naśladowanie biegu rzeki] Przeszły panie na szpileczkach [dotykanie czubkami palców] Z gryzącymi pieseczkami [delikatne szczypanie] Pada bardzo drobny deszczyk [dotykanie opuszkami palców] Czy poczułeś dreszczyk ? [gwałtowne zsunięcie rąk po plecach w dół] 9.

18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Szczegóły piw postawionych w temacie Pędzą konie po betonie Data Temat Post Postawił Otrzymał 2014-11-23, 22:24 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511333 kofaniutki_misio masterstcs 2014-10-17, 20:21 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 plugan150 gretex 2014-09-30, 20:52 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Sliski gretex 2014-09-29, 17:46 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 KileTee gretex 2014-09-29, 15:28 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Jackofspam gretex 2014-09-29, 15:21 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 TechnoVikingSven gretex 2014-09-29, 13:50 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 SANITARIUSZ gretex 2014-09-29, 12:00 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 xrey gretex 2014-09-29, 11:28 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Belthezer gretex 2014-09-29, 09:23 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 ari38 gretex 2014-09-29, 08:44 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 igud gretex 2014-09-28, 23:55 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 psychodelik8787 gretex 2014-09-28, 23:40 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 Pshemo92 Pikdzik 2014-09-28, 23:27 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 vilgefortz gretex 2014-09-28, 22:57 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 dziedziczka gretex 2014-09-28, 21:56 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 euro gretex 2014-09-28, 21:20 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511333 Vika masterstcs 2014-09-28, 20:05 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 koscikus gretex 2014-09-28, 19:23 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Paheł gretex 2014-09-28, 19:18 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 skaf gretex 2014-09-28, 17:53 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 karol_w gretex 2014-09-28, 17:01 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 xRay0n gretex 2014-09-28, 16:34 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Pajoresko gretex 2014-09-28, 16:06 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Kruken666 gretex 2014-09-28, 15:53 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509464 Dalione karinata 2014-09-28, 15:53 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 Dalione Pikdzik 2014-09-28, 15:45 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 skrimek gretex 2014-09-28, 15:34 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 marcin1630 gretex 2014-09-28, 15:20 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 borlibobek gretex 2014-09-28, 15:03 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511497 maksym_gorki keremere22 2014-09-28, 15:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511315 maksym_gorki GTi 2014-09-28, 15:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509525 maksym_gorki ewenon 2014-09-28, 15:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 maksym_gorki Pikdzik 2014-09-28, 14:29 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511315 pixel9 GTi 2014-09-28, 14:29 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 pixel9 Pikdzik 2014-09-28, 13:23 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3512067 Genzerum DuckDodgers 2014-09-28, 13:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 ragbi gretex 2014-09-28, 12:41 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 zydzyd gretex 2014-09-28, 12:33 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 wojteo gretex 2014-09-28, 12:13 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 franusa gretex 2014-09-28, 11:56 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Vindigo gretex 2014-09-28, 11:26 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 matt_pl Pikdzik 2014-09-28, 11:20 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 DeFi37 gretex 2014-09-28, 11:17 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 jyhb gretex 2014-09-28, 11:11 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 s7r gretex 2014-09-28, 11:06 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Krwawy gretex 2014-09-28, 01:47 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Gadziok gretex 2014-09-28, 01:24 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 dessss gretex 2014-09-28, 01:05 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 proxik17 gretex 2014-09-28, 00:29 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Kraken0 gretex © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies
Po betonie poszły konie, a ogary w las Królik lubi być gonionym, pędzi także czas Pędzi sąsiad i sąsiadka, z nieba kapie też Wyścig szczurów i tak wygra żółwik albo jeż Po betonie pędzą konie, a ogary w las Królik lubił być gonionym, choć mu oddech gasł Sąsiad prochem , a sąsiadka dech sosnowych część
Wierszyki masażyki Masaż dziecięcy to forma ćwiczeń relacyjnych, technika masażu delikatnego głaskania dziecka, gdzie najważniejszy jest kontakt rodzica z dzieckiem. O tego rodzaju masażu mówi się obrazowo jako o „sercu na dłoni”. Poniżej umieszczamy przykłady kilku dziecięcych masażyków.(Opracowane na podstawie: Bogdanowicz M., Przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki)Przyszła myszka do braciszka. [opuszkami palców na plecach dziecka wykonujemy posuwiste i delikatne ruchy] Tu zajrzała, tam wskoczyła, [lekko łaskoczemy dziecko za jednym uchem, następnie za drugim] A na koniec tu się skryła. [wsuwamy palec za kołnierzyk]Płynie, wije się rzeczka [rysujemy na plecach dziecka falistą linię] Jak błyszcząca wstążeczka. [delikatnie drapiemy je po plecach] Tu się srebrzy, tam ginie, [wsuwamy palce za kołnierzyk] A tam znowu wypłynie. [przenosimy dłoń pod pachę i szybko wyjmujemy] Wspinał się pajączek po rynnie. [wędrujemy palcami od dołu ku górze po plecach dziecka] Spadł wielki deszcz i zmył pajączka [rozkładamy na plecach płasko obie dłonie i szybko przesuwamy je w dół] Zaświeciło słoneczko, [masujemy plecy ruchem okrężnym] Wysuszyło pajączka, rynnę i… [masujemy tak długo, aż poczujemy ciepło] Wspinał się pajączek po rynnie… [zaczynamy od początku.] Drzewom we włosy dmucha wiatr, [dziecko jest odwrócone do nas plecami, dmuchamy w jego włosy] A deszczyk kropi: kap, kap, kap. [leciutko stukamy po plecach dziecka] Krople kapią równiuteńko, [głaszczemy je po włosach i ramionach] Szepczą cicho: „mój maleńki, [wodzimy opuszkami po plecach dziecka] Śpij już, śpij, śpij, już śpij, już śpij…” Leci listek, leci przez świat [wędrujemy opuszkami palców dwa razy] Gdzieś tam na ziemię cicho spadł. [lekko naciskamy je w jednym miejscu] Leci drugi, leci trzeci, [szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami] Biegną zbierać listki dzieci. [jak wyżej] No, a potem wszystkie liście [głaszczemy dziecko po plecach] Układają w piękne kiście. [jak wyżej] Po pleckach płynie rzeczka [rysujemy palcem wężyki wzdłuż plecków] I przeszła pani na szpileczkach ["idziemy" palcami jak w butach na obcasach] A potem przeszły słonie [ugniatamy powoli całymi dłońmi] I przejechały konie [„galopujemy" pięściami - oczywiście nie za mocno!] A potem spadł deszczyk [robimy deszczyk opuszkami palców po całych pleckach] Czy czujesz już dreszczyk? [szybkie tup-tup-tup palcami wzdłuż kręgosłupa] Idzie kominiarz po drabinie [wędrujemy palcami po plecach dziecka] Tu zadzwoni [„dzwonimy” łapiąc dziecko za uszko] Tu zapuka [stukamy leciutko w czoło dziecka] A dzień dobry pani kluka [łapiemy za nosek] Płynęła sobie rzeczka [palcem rysujemy na plecach krętą rzeczkę] Świeciły dwa słoneczka [rysujemy dwa kółka] Idą konie [palcami udajemy kroki konia] Przeszły słonie [palcami udajemy ciężkie słoniowe kroki] Spadł deszczyk [palcami naśladujemy spadające krople] Przeszedł dreszczyk? [łaskoczemy dziecko w boczki] Tu podkóweczka tu, tu, tu [rysujemy palcem na stopie dziecka kształt podkowy] Tu gwoździczek tu, tu, tu [delikatnie kłujemy palcem dziecko w stopę] I młoteczkiem: puk, puk, puk [delikatnie pukamy w stopę dziecka] I pilniczkiem: pitu pitu, pitu [jeździmy dziecku po stopie palcem, udając, że szlifujemy pilnikiem gwoździe. Dziecko ten ruch łaskocze, więc się śmieje i zwykle wyciąga zaraz drugą nogę do podbicia podkóweczki]Słońce świeci [delikatne głaskanie po plecach] Kroczą słonie [delikatne uderzanie otwartymi dłońmi] Pędzą konie po betonie [uderzanie pięściami] Płynie sobie kręta rzeczka [naśladowanie biegu rzeki] Przeszły panie na szpileczkach [dotykanie czubkami palców] Z gryzącymi pieseczkami [delikatne szczypanie] Pada bardzo drobny deszczyk [dotykanie opuszkami palców] Czy poczułeś dreszczyk ? [gwałtowne zsunięcie rąk po plecach w dół]IDZIE PANI, WIETRZYK WIEJE Idzie pani: tup, tup, tup, [Dziecko zwrócone do nas plecami. Na przemian z wyczuciem stukamy w jego plecy opuszkami palców wskazujących] dziadek z laską: stuk, stuk, stuk, [delikatnie stukamy zgiętym palcem] skacze dziecko: hop, hop, hop, [naśladujemy dłonią skoki, na przemian opierając ją na przegubie i na palcach] żaba robi długi skok. [z wyczuciem klepiemy dwie odległe części ciała dziecka np. stopy i głowę] Wieje wietrzyk: fiu, fiu, fiu, [dmuchamy w jedno i w drugie ucho dziecka] kropi deszczyk: puk, puk, puk, [delikatnie stukamy w jego plecy wszystkimi palcami] deszcz ze śniegiem: chlup, chlup, chlup, [Klepiemy dziecko po plecach dłońmi złożonymi w „miseczki”] a grad w szyby łup, łup, łup. [lekko stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści] Świeci słonko, [gładzimy wewnętrzną stroną dłoni ruchem kolistym] wieje wietrzyk, [Dmuchamy we włosy dziecka] pada deszczyk. [z wyczuciem stukamy opuszkami palców w jego plecy] Czujesz dreszczyk? [leciutko szczypiemy w kark]RAK[Dziecko zwrócone do nas twarzą]Idzie, idzie rak [Spacerujemy palcami: kciukiem i wskazującym po ręce dziecka]Czasem naprzód, czasem wspak [odpowiednio zmieniając kierunek ruchu]Idzie rak nieborak [Spacerujemy jak na początku]Jak uszczypnie będzie znak [delikatnie i z humorem naśladujemy szczypanie]PIZZA (zabawa włoska, oprac. leży na brzuchu]Najpierw sypiemy mąkę [Przebieramy po jego plecach opuszkami palców obu dłoni]zgarniamy ją [brzegami obu dłoni wykonujemy ruchy zagarniające]lejemy oliwę [rysujemy palcem falistą linię, począwszy od karku aż do dolnej części pleców]dodajemy szczyptę soli [lekko je szczypiemy]no... może dwie, ciasto [z wyczuciem ugniatamy boki dziecka]wałkujemy [wodzimy dłońmi zwiniętymi w pięści po jego plecach w górę i w dół]wygładzamy placek [gładzimy je]i na wierzchu kładziemy:pomidory, [delikatnie stukamy dłońmi zwiniętymi w miseczki]krążki cebuli, [rysujemy koła]oliwki, [naciskamy palcem w kilku miejscach]... [dziecko samo wymyśla co dodajemy do pizzy]posypujemy serem [szybko muskamy dziecko po plecach opuszkami palców obu dłoni](parmezanem, mozzarellą)i... buch! do pieca. [Przykrywamy sobą dziecko i na chwilę pozostajemy w tej pozycji-dopóki dziecko ma na to ochotę]Wyjmujemy i kroimy: [Kroimy plecy brzegiem dłoni]dla mamusi, dla tatusia,dla babci, dla bratadla Matyldy... a teraz [dziecko wymyśla, dla kogo jeszcze będą kawałki pizzy]polewamy keczupem, [kreślimy palcem na plecach linię z pętelkami]i... zjadamy... mniam, mniam, mniam. [Gdy rodzice bawią się z dzieckiem, w tym momencie następuje zwykle cała gama połączonych z całowaniem dziecka, delikatnym naśladowaniem gryzienia]MASZYNA DO PISANIA [Dziecko siedzi zwrócone do nas plecami]Wkręcamy papier do maszyny [Ostrożnie „przekręcamy” uszka dziecka do przodu]do kartkę papieru [Gładzimy jego plecy wewnętrzną stroną dłoni]I piszemy:„A..., B..., C..., kropka, przecinek” [piszemy palcem: A,B,C, stawiamy dużą kropkę i przecinek]i... przesuwamy wałek [chwytamy dziecko za głowę, z wyczuciem, lecz stanowczo przechylamy je na bok, tak żeby-cały czas asekurowane przez nas-się przewróciło]LIST DO BABCI (zabawa czeska, oprac. siedzi zwrócone do nas plecami, masujemy jego plecy- „wygładzamy papier listowy”]Kochana babciu. [Piszemy palcem na plecach dziecka]KROPKA. [z wyczuciem naciskamy plecy w jednym miejscu]Piszę Ci, że [kontynuujemy pisanie]mamy w domu kotka. KROPKA. [znów stawiamy kropkę]Kotek chodzi, [kroczymy palcami]kotek skacze, [„skaczemy”, opierając dłoń na przemian na przegubie i palcach]kotek drapie, [delikatnie drapiemy dziecko po plecach]kotek chrapie. [opieramy na nich głowę i udajemy chrapanie]Składamy list [krzyżujemy ręce dziecka]Naklejamy znaczek [dotykamy jego czoła wewnętrzną stroną dłoni]I zanosimy na pocztę [bierzemy dziecko na ręce i spacerujemy z nim]PLACEK Baba placek ugniatała, wyciskała, wałkowała raz na prawo, raz na lewo potem trochę w przód i w tył: żeby placek dobry był. Cicho... cicho... placek rośnie w ciepłym piecu u babuni. A gdy będzie upieczony każdy brzuszek zadowoli.
Drodzy sympatycy naszej jednostki , przedstawiamy wam nowe logo/herb naszej jednostki które wykonała firma Strażackie gadżety i kalendarze . Nowe
Odpowiedzi Guiioki odpowiedział(a) o 08:32 Pędzą konie po betonie a jula sika sobie w dłonie 5 0 karolinka5354 odpowiedział(a) o 11:05: Dzięki ^ ^ ♥pomocna♥ odpowiedział(a) o 18:23 Do Juli najlepiej nie zbliżać sie, bo Julia swym jadem opryska CIę ! :D :D ahahhaha xD Sama wymyślałam :D Dasz Jana ? ;D 5 0 karolinka5354 odpowiedział(a) o 21:34: Gittt :D Dzięki :)) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Zaczęły za mną chodzić konie. Oczywiście nie dosłownie. Po prostu nie było dnia (jakiego dnia! godziny nie było!), bym, wchodząc na swoje ulubione rosyjskie fora rękodzielnicze (te, które powinny być zabronione, zwłaszcza innym rękodzielniczkom, bo wizyty na nich odchorowuje się i popada się w przekonanie, że samej nic się robić nie umie) nie natykała się na koniki.
nauczycielka pyta ile jest 49: Jaś odpowiada mniej niż Jasia za koszulkę i ciągnie do pana mówi:jak to się mogło zdarzyć a Jaś na to:wszystko się może zdarzyć dyrektor wywala Jasia przez okno a Jaś śpiewa :lecę bo na beton :pędzą konie po betonie w szarej mgle 2007-01-10 244 Zaloguj się by zagłosować Pani katechetka pyta na lekcji religi:- kim jest dla nas Pan Jezus??Zgłasza się Magda:- Jezus jest pasterzem...- Dobrze Magdziu, a w takim razie kim my jesteśmy...Zgłasza się Jasiu:- Proszę pani my jesteśmy stadem baranów... 2009-09-18 114 Zaloguj się by zagłosować - Jasiu! Umyj ręce przed wyjściem do szkoły!- Dlaczego? Przecież nie będę się zgłaszać! 2005-08-25 102 Zaloguj się by zagłosować Pani poprosiła dzieci, żeby ułożyły zdania z nazwami ptaków. Zgłasza się Jaś i mówi: - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak. - Dobrze, a z dwoma? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orła. - Z trzema...? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła i puścił pawia. - Z czterema...? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile z nosa wyszły. - Z pięcioma...? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł znowu pić na sępa. 2003-08-22 89 Zaloguj się by zagłosować Mamusiu, a dzieci na podwórku mówią, że dużo jem -Skarży się Jaś. -Nieprawda, syneczku, nie przejmuj się. I zjedz predko zupę, bo mi wanna potrzebna- odpowiada jego mama. 2003-02-28 72 Zaloguj się by zagłosować Nauczycielka woła Jasia do odpowiedziJasiu mowi - spierdalaj!Co powiedziałeś Jasiu?SpierdalajJasiu do dyrektora!Nie pojde bo mu nogi sama poszła do dyrektora mowi mu ze Jasiu powiedzial do niej spiedalaj i ze dyrektorowi smierdza poszedl i przyprowadzil Jasia i mowiTelefon do taty!nie podamTelefon do taty!Jasiu w koncu daje mu numerDyrektor dzwoni i slyszy w sluchawceTu automatyczna sekretarka Ministra Edukacji Naro..... rzucil sluchawkaNauczycielka do niego I co teraz?jak to co?ja ide umyc nogi a ty spierdalaj! 2005-06-16 60 Zaloguj się by zagłosować -nauczycielka pyta jasia-Jasiu kim byś chcial zostać w przyszłości?-Świętym Mikołajem-a dlaczego-pyta nauczycielka ?-CZY DLATEGO że roznosi prezenty?-nie bo pracuje tylko raz w roku-odpowiada Jaś. 2007-02-24 58 Zaloguj się by zagłosować Jasiu pyta mamy - Mamo, mamo mogę ciasteczko?- Tak weź sobie leży na Mamo ale ja nie mam rączek!- A nie ma rączek nie ma ciasteczka :] 2007-03-01 56 Zaloguj się by zagłosować Jedziecie jasiu na rowerku i mowi:dobry rowerek dobry po chwili przechodzi stara baba i mowi:taki duzy chlopczyk a nie umie powiedziec Rjasiu na to:spi....... sta.. ku... !!!a ty rowerku jedz :) 2008-11-25 46 Zaloguj się by zagłosować Przyszło dwóch wizytatorów na lekcje do podstawówki. Siedli w ostatniej ławce za Jasiem. - Kto z was umie przytoczyć jakieś potoczne powiedzonko - pyta nauczycielka dzieci. Jasiu się zgłasza. - No powiedź Jasiu - wskazuje na niego pani. - Jaka ładna dupa. - Jasiu! Wyjdź za drzwi! Zawsze jesteś taki wulgarny! Jasiu się odwraca i z rozgoryczeniem do siedzących za nim mężczyzn: - Kurde... jak nie wiecie, to nie podpowiadajcie! 2005-01-20 46 Zaloguj się by zagłosować Przychodzi Jasiu do szkoły z diskmenem, gdy pani się go pyta ile jest wynosi w pomnożeniu 2x2 to on na to:słucha diskmena i odpowiada:- mniej niż zeroooto wtedy pani wkórzona krzyczy do Jasia:-Jasiu idziemy do dyrektora!gdy przyszli do dyrektora to wtedy pani opowiada co się stało na lekcji i gdy dyredtor dowiedział się o wszystkim zawołał Jasia do siebia i powiedział:-Jasiu masz jutro przyjść z ojcem do drugi dzień Jasiu idzie z ojcem za rękę z diskmenem do szkoły i śpiewa :- nie boje się gdy ciemno jest ojciec za rękę prowadzi przyszli do dyrektora to wtedy dyrektor opowiedział o wszystkim co się zdażyło wczoraj na lekcji .Pużniej gdy Jasiu przyszedł do domu z ojcem to ojciec wzioł Jasia na kolana i bil go ojciec po dupie i Jasiu wtedyznów miał diskmen przy sobie i śpiewał:-mocniej , mocniej , następny dzień gdy Jasiu przyszedł znów z diskmenem do szkoły to wtedy koledzy się go zapytali:- jak byłoto on nato zaśpiewał :-przeżyj to sam (x2) . 2006-07-19 42 Zaloguj się by zagłosować Na lekcji języka polskiego pani zadała dzieciom napisać wypracowanie, które będzie zawierało: wątek historyczny, sensacyjny, erotyczny i dnia pani sprawdza w klasie wypracowania, nagle otwiera zeszyt Jasia i widzi że tam jest tylko jedno zdanie. Pyta:- Jasiu dlaczego tak mało napisałeś, inne dzieci napisały więcej?a Jasiu na to:- Proszę pani ale ja mam mało ale dobrze!No to pani czyta na głos pracę Jasia:\"-Jezus! Maria! (wątek religijny) - krzyknęła hrabina (hrabina-wątek historyczny), Jestem w ciąży!!!(wątek erotyczny) Ale z kim??? (wątek sensacyjny)\" 2008-12-06 41 Zaloguj się by zagłosować Dzieci w szkole miały do napisania wierszyk o jakimś zwierzaczku. Jasio postanowił, że napisze o słoniu. Przychodzi do szkoły i pani kazała mu czytać. Jasiu:- W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na wstawiła mu pałę i kazała napisać nowy wierszyk. Przyszedł więc następnego dnia z nowym wierszykiem i czyta:- W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na...- Jasiu co ci powiedziałam, że masz zmienić ...trąbie...- Pięknie Jasiu no to możesz dostać Ale proszę pani, ja jeszcze nie skończyłem...i jajami w drzewo rąbie. 2006-05-23 41 Zaloguj się by zagłosować Jest ważna uroczystość w wypatruje się a tam wujek z woła mamo mamo ciocia z niemówi się ciocia z wujkiem lecz woła mamo mamo kuzyn z kuzynką niemówi się kuzyn z kuzynką ale woła mamo dziadostwo przyszło;D 2007-07-13 40 Zaloguj się by zagłosować ZSRR, lata 50-te. Na lekcji wychowawczej pani pyta dzieci o ich idoli. Dzieci wymieniają postacie z książek, rodziców itd. W końcu pani pyta Jasia, kto jest jego idolem? Na to Jasiu wstaje i mówi: - Moim idolem jest Józef Stalin! Na to pani się ucieszyła, dała Jasiowi 5 cukierków i jeszcze go pochwaliła. Jasiu wziął cukierki, odwrócił się i powiedział: - Sorry Winnetou, ale biznes is biznes! 2003-08-05 38 Zaloguj się by zagłosować maly jasio idzie z tata obok burdelu. jasio sie pyta: - tato co to jest? - to jest synku dom rozkoszy pewnego dnia jasio nie wytrzymal, wzial swoje oszczednosci i poszedl do tego burdelu. w srodku burdelmama ktora robila se wlasnie kanapki, pyta sie go: - co bys chcial dziecko? - poplosie roskosy za 10 zlotych burdelmama troche sie zmieszala i postanowila dac mu trzy kanapki z miodem puzniej w domu tata pyta sie jasia: - gdzie byles synku? - bylem w tym domku roskosy - i co? (wystraszny tata) - dwóm dalem rade ale trzecia musialem tylko wylizac 2008-10-29 37 Zaloguj się by zagłosować Przychodzi Jasio z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro Co się stało, Jasiu? - krzyczy Aaaaaa... Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało, a jodełka spora... 2009-02-20 35 Zaloguj się by zagłosować Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda, miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc: - Jasiu, o co ci chodzi?Jasiu odpowiedział:- Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora .Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi cala sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie, będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej kłopotów. Nauczycielka się wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu, po czym dyrektor zaczął zadawać Ile jest 3 x 3?- Ile jest 6 x 6?- 36 .I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor, uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi .Dyrektor spojrzał na panią Magdę i powiedział:- Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej Magda spytała,czy i ona może zadać Jasiowi kilka dyrektor, jak i Jasiu zgodzili się (i wtedy się zaczęło).Pani Magda spytała:- Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?- Nogi - po chwili odpowiedział Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?- Co zaczyna się na \"K\" kończy na \"S\", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?- Co wchodzi twarde i różowe, a wychodzi miękkie i klejące?Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:- Guma do Magda kontynuowała:- Co robi mężczyzna - stojąc, kobieta - siedząc, a pies na trzech nogach?Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać.. .- Podaje że Jasiu radził sobie nadzwyczaj dobrze, pani Magda postanowiła zadać mu kilka pytań z serii \"kim jestem\".- Wkładasz we mnie drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty, ale Jasiu odpowiada bez wahania:- Obrączka Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z Strzała - odpowiedział Jasiu, po czym dyrektor odetchnął z ulgą i rzekł:- Wyślijcie Jasia od razu na studia. Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem! 2005-03-09 35 Zaloguj się by zagłosować Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać. 2011-02-28 35 Zaloguj się by zagłosować Na lekcji chemii pani zrobiła doświadczenie. Miała trzy probówki. Do jednej wlała wody i alkoholu i wrzuciła robaka, do drugiej wlała wody i tytoniu i wrzuciła robaka, a do trzeciej wlała wody i wrzuciła robaka. W pierwszej probówce robak pływa, pływa i zdechł. W drugiej robak także pływa, pływa i zdechł. W trzeciej robak pływa, pływa i nie zdechł. Na końcu doświadczenia pani pyta Jasia: - Jaki wyciągniesz z tego wniosek? Jasiu odpowiada: - Kto pije i pali nie ma robali! 2003-07-29 34 Zaloguj się by zagłosować
Pędzą konie po betonie. Oceń: 410 6. 116 14. Wy sobie żarty z tego robicie, a tymczasem ja Oceń: 553 9. 217 6. Za każdym razem. Oceń: 421 1. 119 6. I tyle z
Pisałam kiedyś, że szyłam ręcznie konie dla mojego Brata, bo jest w takim stowarzyszeniu słowiańskich wojów i na jarmark chciał ręcznie robione zabawki dla dzieci. Stworzyłam ich 25 szt. - początkowo chciał 100, później zeszliśmy na 50, a ostatecznie stanęło na 25, bo raz że się je strasznie długo robi (przynajmniej ja mam takie wrażenie, ale nie lubię monotonii i powtarzania tego samego większą ilość razy -np. jak szyłam 25 spódniczek/podszewek dla aniołków na jasełka w przedszkolu to szlag mnie trafiał, mimo że to nie było tak skomplikowane jak koniki - tyle że każdą spódniczkę miałam w rękach 4 razy - przy krojeniu, przy opalaniu brzegów żeby się nie siepały a żeby nie marnować materiału na obszycie, przy szyciu i przy wciąganiu gumki). Wracając do koników- oto one - prócz ostatnich 6 szt. które są zielone, ale się nie załapały na zdjęcie i 2 z różowymi włosami, które akurat się szyły jak robiłam zdjęcia: Zrobiłam trochę zdjęć moich zaległych prac, więc postaram się nadrobić zaległości - niby teraz w nowej pracy mam więcej czasu, ale muszę też przygotowywać zajęcia, czego do tej pory nie robiłam, no i akurat jest czas na podatki, dzień kobiet, zaraz święta i jeszcze mam bardzo urodzinowy rok, więc co chwilę robię jakieś prezenty... W dodatku miałam znów problem z drogą, bo tak jak w zeszłym roku przy tych roztopach porobiło się błocko... Zamówiłam 2 transporty szlaki i mimo bólu kieszeni (bo prawie tysiąc zł poszło w popiół...) jestem zadowolona, bo tej wiosny nie zakopiemy się na naszej drodze :) Mam nadzieję, że starczy to chociaż na rok-dwa, bo inaczej to chyba będę rwać włosy z głowy... Choroby też nas nie ominęły - i młodszy i starszy syn i teraz też Mężuś rozłożyli się z grypą w łóżku. Mnie w sumie ominęła - trochę mnie boli gardło, i miałam 2-3 dni że nie mogłam mówić - z czego mój małżonek był nadzwyczaj zadowolony, bo nie mogłam drzeć paszczy :D Ale generalnie tylko jakieś drobne przeziębienia mnie łapią, więc jest ok. No i poza tym idzie wiosna :) Więc od razu chce się więcej - już nie mogę się doczekać aż wparuję do ogródka na wiosenne porządki i pozbędę się tej szarzyzny :) Chociaż jak znam życie to jak się zaczną te porządki to będę zrzędzić ile to roboty jeszcze do zrobienia :D Także pozdrawiam Was wiosennie :)
24 pędzą konie po betonie: 25 idzie od kolanka . Nie znalazłeś hasła wyszukaj w google. Autor: Jaro o 21:02. Wyślij pocztą e-mail Wrzuć na bloga
Drodzy Rodzice i Dzieci! W tym tygodniu chcemy zaproponować Wam temat ‘’Książka moim przyjacielem’’. Oto nasze propozycje zabaw: Przeczytajcie dziecku opowiadanie pt. ‘’Jak powstaje książka? „Jak powstaje książka?”-Magdalena Tokarczyk Dzisiaj się dowiemy jak książki powstają I jaką drogę do nas przemierzają. Gdy pisarz ma już pomysł na książkę, to jest już dobry początek. Wszystko dokładnie zapisuje, a w jego rękopisie znajdziemy wiele notatek. Potem wystarczy dokładnie pomysły na komputerze przepisać. Ale na tym nie koniec, musicie jeszcze dalej mnie posłuchać… Całymi godzinami, dniami, a czasem miesiącami dzieło swe pisarz dopracowuje, a gdy jest już gotowe wydawcy go prezentuje. W wydawnictwie dużo pracy zatem mają, bo książkę pisarza dokładnie przeglądają, sprawdzają… Recenzent poprawki nanosi sprawnie , a ilustratorzy obrazki do książki rysują ładnie. Gdy książka jest już gotowa, pora na drukowanie. W wielkiej drukarni maszyny rozpoczynają drukowanie i tak tysiące książek powstanie, które do księgarni pozostanie wydawcy już rozesłanie. W księgarni książkę możemy zakupić ,a w bibliotece możemy ją wypożyczyć. Lecz gdy ją już przeczytamy, to w kąt nie rzucamy, ale na półkę ładnie odkładamy. Porozmawiajcie z dzieckiem na temat tekstu oraz ilustracji (w załączniku),wyjaśnijcie trudne słowa i poproście ,aby dziecko ułożyło obrazki zgodnie z chronologią wydarzeń -autor, ilustrator, introligator (oprawia książki), drukarnia, księgarnia, biblioteka .Zachęćcie dziecko, aby opowiedziało , jak powstaje książka. W celu utrwalenia wiadomości obejrzyjcie z dzieckiem film edukacyjny pt. ‘’Jak powstaje książka ilustrowana?’’ Znajdziecie go tutaj: Zaproponujcie dziecku, aby posłuchało wiersza O. Adamowicz pt. ‘’Smutna książeczka’’ „Smutna książeczka” Pewnego dnia ze swej półeczki,skoczyły na ziemię wszystkie tańczyły, razem śpiewały,I bardzo dobrze się jedna książeczka w kącie została,taka samotna i taka wczoraj Basia, jedna z dziewczynek,karteczki z niej powyrywałai długopisem strony w kącie książeczka płakała,bo do czytania się nie zatem dzieci kochane,że książeczki chcą i lubią być szanowane. Zapytajcie dziecko, co można zrobić, aby książeczki nie były smutne. Ustalcie wspólnie zasady korzystania z książek (przykład znajduje się w załączniku). Zabawa „Tworzymy własną bajkę” Przygotujcie trzy pudełka, do jednego włóżcie zapisane słowa – tytuły książek, imiona głównych bohaterów, nazwy bajkowych miejsc. W drugim, większym pudle zgromadźcie rekwizyty, które występują w znanych Wam bajkach – mogą być rzeczywiste lub narysowane (wydrukowane). W trzecim pudełku przygotujcie przedmioty codziennego użytku – podstawka do jajek, patelnia, worek do prania delikatnych rzeczy, ołówek, piórka, kamienie, etc. Z zamkniętymi oczami po kolei każdy z Was losuje po jednym przedmiocie z każdego pudełka i układa swą opowieść. Małym dzieciom można pomóc rozpoczynając: dawno, dawno temu, żyła sobie… która… Dodatkowe karty pracy i kolorowanki rozwijające sprawność manualną dziecka znajdują się w załącznikach. Wykonanie zadań matematycznych z wykorzystaniem umiejętności liczenia, dodawania i odejmowania, posługiwania się cyframi. Cele operacyjne: – dziecko rozwiązuje zadania tekstowe, wyznacza wynik dodawania i odejmowania. Rodzic pokazuje dziecku różne obrazki i układa do nich zadania. Każde zadanie powtarza po dwa razy. Dziecko może używać fasolek, guzików lub innych przedmiotów (liczmanów) do liczenia. Potrzebne będą również kartoniki z cyframi od 0 do proponuje dziecku następujące zadania: Zadanie I Nad łąką latały cztery kolorowe motyle (rodzic układa cztery obrazki przedstawiające motyle). Po chwili przyleciały jeszcze trzybiałe motyle (rodzic dokłada trzy obrazki przedstawiające np. bielinka kapustnika). Ile motyli lata razem nad łąką? Zadanie II W ogrodzie Agaty rosło dziesięć tulipanów: pięć czerwonych i pięć żółtych (rodzic układa dziesięć obrazków przedstawiających tulipany, po pięć każdego koloru). Agata zerwała cztery czerwone tulipany (rodzic zbiera cztery obrazki przedstawiające czerwone tulipany).Ile tulipanów zostało w ogrodzie? (rodzic powtarza treść zadania) Zadanie III Mama włożyła do wazonu trzy czerwone tulipany (rodzic pokazuje kartonik z odpowiednią cyfrą). Po chwili dołożyła jeszcze cztery żółte tulipany (rodzic pokazuje kartonik z odpowiednią cyfrą) Ile tulipanów jest teraz w wazonie? (dziecko układa obrazki zgodnie z treścią zadania). Rodzic prosi, by dziecko położyło obok obrazków kartonik z cyfrą wskazującą, ile jest tulipanów w wazonie. Zadanie IV Nad stawem skakało dziesięć żabek (rodzic pokazuje dziesięć kartoników z żabkami), sześć żabek skoczyło do wody (rodzic chowa 6 kartoników). Ile żabek zostało na brzegu? (rodzic zasłania kartoniki i powtarza zadanie). Dziecko pokazuje wynik na kartoniku z cyfrą. Zadanie V Na gałęzi siedziało dziewięć wróbli (rodzic pokazuje dziewięć kartoników z wróblami). Odleciały cztery wróble (rodzic chowa cztery kartoniki). Ile wróbli zostało na gałęzi? Dziecko wynik pokazuje na kartoniku z cyfrą. Nauka piosenki ,,Miś Gregor i wiosna” Przebieg zabaw według nagrania, potrzebne będą domowe instrumenty perkusyjne drewniane łyżki lub kredki, pokrywki garnki itp. ,,Mis Gregor i wiosna” Całą zimę smacznie spałeś, w ciepłym futrze ciepło miałeś, teraz misiu obudź się. Bo po zimie przyszła wiosna, a z nią bazie na gałązkach, ciepłe słonko śpiew skowronka. Misiu przyszła wiosna. Zabawy metodą Ruchu Rozwijającego W. Sherborne dla rodziców i dzieci. Cele: kształtowanie poczucia bezpieczeństwa, akceptacji samego siebie, swojego ciała Poznawanie własnego ciała i odkrywanie własnych możliwości , kształtowanie więzi z rodzicami. Przebieg zabaw: dziecko R. – rodzic Ćwiczenia wstępne Przywitanie się : dzień do-bry (uderzamy dłońmi o podłogę, dłońmi o kolana, klaszczemy ,klaszczemy nad głową, witają się nasze ręce, głowy, stopy, plecy, itd.) Ćwiczenia ,,z” w parch ,, Lustro”- rodzic i dziecko siedzą naprzeciwko siebie, dz. Wykonuje dowolne ruchy, gesty, wykorzystuje mimikę twarz, rodzic naśladuje ruch następuje zmiana rólDz. Leży na podłodze, rodzic turla go w różne strony- zmiana ról,,Naleśnik”- dz. Leży na plecach, na podłodze, R.,, zawija go w naleśnik, smaruje dżemem, posupuje cukrem, kroi” – zmiana rólDz. i R. siedzą na podłodze w siadzie prostym, opierają się o siebie plecami, Dz. pcha plecami rodzica- zmiana ról,,Wóz”- R. ciągnie za kostki Dz., które leży na plecachDz. siada przy nodze R. , obejmuje ją rękoma, ten powoli idzie ciągnąc Dz.,,Fotelik”- R. w siadzie skrzyżnym, Dz. siada opierając się plecami o R., kołysanie Dz. przy dźwiękach muzyki klasycznej, relaksacja,,Tunel”- R. w klęku podpartym, Dz. przechodzi pod R.( na kolanach, pełzając, czołgając się… )Prowadzenie niewidomego- R. ma zamknięte oczy, Dz. prowadzi go po pokoju- zmiana ról,,Krokodyl”- R. leży na brzuchu, Dz. kładzie się na niego tak, by brzuchem dotykać pleców R wozi Dz. po pokoju Ćwiczenia ,,przeciwko” w parach Dz. zwija się w kłębek, R. próbuje go ,, rozwinąć”- zmiana rólDz. siedzi mocno podparte na podłodze, R. próbuje go przesunąć- zmiana ról Ćwiczenia ,,razem” w parach Siedząc przodem do siebie i trzymając się mocno za ręce, Dz. kładzie się na plecach , R. przyciąga go do siebieStojąc przodem do siebie i trzymając się mocno za ręce, palce stóp ćwiczących złączone, Dz. odchyla się od R. ugina kolana( do przysiadu), Dz. z pomocą staje na udach R., trzymając się mocno za ręce, Dz. odchyla się do tyłuDz. stoi tyłem do rodzica, nie odrywając nóg od podłogi, ,,upada” na ręce rodzica,,Mała karuzela”-R. obejmuje rękoma Dz. które stoi przed nim 9R splata dłonie na wysokości klatki piersiowej Dz.) R unosi Dz. w do góry i obraca się z nim wokół własnej osi (kilka obrotów w prawo i w lewo) jednocześnie podwyższając lub obniżając lot trzymanego Dz. Na zakończenie wykonujemy dziecku przy muzyce relaksacyjnej masaż całego ciała Dz. leży przodem ( na brzuchu) R. – recytuje wierszyk jednocześnie wykonując masaż. Przykładowy wierszyk Słońce świeci ( masujemy otwartymi dłońmi plecy). Pędzą konie (oklepujemy plecki). Idą słonie po betonie (stukamy piąstkami). Idzie pani na szpileczkach (stukamy w plecki palcami wskazującymi). Płynie wąska rzeczka (głaszczemy plecy jedną ręką i robimy slalom). Pada deszczyk (udajemy że gramy na pianinie). Przeszedł dreszczyk ? ( rysujemy znak zapytania). Następnie zamieniamy się rolami. Praca plastyczna „Moja książka” Słuchanie wiersza pt.: „Książka moim przyjacielem” – Dorota Kossakowska Każdy ma przyjaciela, z którym lubi się bawić. Kiedy przyjaciel jest smutny, nie można go zostawić. Mój przyjaciel jest ze mną, codziennie o każdej porze. Gdy potrzebuje pomocy, on mi zawsze pomoże. Mój przyjaciel to książka, w której są różne przygody. O misiu, który jadł miodek, o żabce co skacze do wody. Jest też księżniczka i rycerz, co walczy dzielnie ze smokiem. Jest i czarodziej co umie przez rzekę przejść jednym krokiem. Z książką nie nudzę się nigdy, z nią jest zawsze ciekawie. Ona pomaga w nauce oraz wesołej zabawie. Rozmowa na temat wiersza: Jaki przyjaciel jest z nami o każdej porze?Co możemy dowiedzieć się z książki?W czym pomaga książka?Jakie znasz rodzaje książek? (powieści, książki kucharskie, atlasy, albumy, przewodniki, słowniki, książki dla dzieci z obrazkami, bez obrazków, wiersze) Rodzicu zaprezentuj dziecku budowę książki: Okładka książki, strona tytułowa, autor, rok wydania książki, wydawnictwo itd., strona ze spisem treści, numery stron itd.) Teraz zapraszamy dziecko do samodzielnego wykonania własnej książki. Będzie to książka pt „Alfabet”. Dzięki wyszukiwaniu obrazków rozpoczynających się na daną głoskę dziecko ćwiczy słuch fonematyczny, który jest niezbędny przy nauce czytania. A wszystko to w atmosferze zabawyJ Materiały i przybory: papier ksero: biały i kolorowywłóczka lub wstążeczkanożyczkiklejulotki reklamowe z różnych sklepów, gazety 1. Papier ksero- zarówno biały jak i kolorowy- przecinamy na pół a następnie składamy. 2. Na zewnątrz dajemy jedną kolorową kartkę, białe do środka. Całość przewiązujemy włóczką lub kolorową wstążką tak, by powstała książeczka. 3. Ze starych gazet wycinamy napis „Alfabet” i przyklejamy na okładce książeczki. A może dziecku uda się samodzielnie napisać? 4. Wycinamy kolejne litery alfabetu i przyklejamy na stronach książeczki. Prosimy dziecko o odnajdywanie liter wg wskazywanej przez nas kolejności. 5. W gazetach i starych ulotkach reklamowych dziecko wyszukuje produkty, obrazki, których nazwy rozpoczynają się na określone głoski. Następnie wycina je i przykleja na stronach książeczki. Pamiętajcie o budowie książki. Wasza książka również powinna zawierać okładkę, którą zaprojektuje dziecko, spis treści, ponumerowane strony itd. Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia waszych książeczek! I jeszcze trochę angielskiego:
Beskidy: Spłoszona przez ludzi wilczyca porzuciła szczeniaka. Damian Konkel. Publikacja: 28 maja, 2021. Aktualizacja: 17 listopada, 2023. 1 min czytania. Młody wilczek został odnaleziony w lesie na terenie Beskidu Żywieckiego. Młody drapieżnik został prawdopodobnie porzucony przez matkę, która została spłoszona przez turystów.
Prawie półtorej godziny trwał w sobotę w centrum Krakowa pościg za końmi, które uciekły z prywatnego gospodarstwa w Mydlnikach. Ścigali je policjanci w dwóch radiowozach i przechodnie. Ucierpiał tylko radiowóz, który jedno ze zwierząt interwencja policjantów i przechodniów na ulicach KrakowaNietypowa interwencja policjantówi przechodniów na ulicach KrakowaPrawie półtorej godziny trwał w sobotę w centrum Krakowa pościg za końmi, które uciekły z prywatnego gospodarstwa w Mydlnikach. Ścigali je policjanci w dwóch radiowozach i przechodnie. Ucierpiał tylko radiowóz, który jedno ze zwierząt kopnęło. Pościg rozpoczął się dokładnie o kiedy przejeżdżający patrol policji zauważył trzy pędzące konie przy skrzyżowaniu ul. Królewskiej z al. Kijowską. Zwierzęta skręciły w Królewską, radiowóz ruszył za nimi. Gdy na przystanku zatrzymał się tramwaj, a tabun pędził prosto na wysiadających ludzi, do pościgu włączył się kolejny radiowóz, który próbował zatarasować zwierzętom drogę. Konie nie poddały się, zmieniły tylko kierunek. Jeden z nich kopnął radiowóz. Pomknęły galopem w stronę Bronowickiej. W rejonie pętli tramwajowej dały się natomiast zatrzymać przechodniom. Zostały nawet przywiązane do słupów. Na krótko. Dwa konie zerwały się i pomknęły z Bronowic przez ulicę Balicką do Cichego Kącika. Trzeciego "uciekiniera" w tym czasie pilnował przechodzień. Zanim pozostałe dwa konie zostały schwytane, wykonały jeszcze jedno okrążenie - wróciły na Królewską, przebiegły ul. Armii Krajowej i z powrotem do Cichego Kącika. W końcu dały za wygraną i o godz. dały się schwytać. - Zwierzęta zostały już odebrane przez właścicielkę. Kobieta jednak odpowie za niedochowanie należytej ostrożności, za co grozi 250 złotych grzywny lub nagana. Będzie obciążona także kosztami naprawy uszkodzonej karoserii radiowozu - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. (EK)
ያμеዢαз сефЖιፅሩβ ሱаኣօ свοጸиՈւգудеዢէ уՎамωлэнομ ωроሪеኧеζ вυск
Иሒа րуֆиኮመቄслоκυ ωйոχօнаቫուΘв цижоԵՒծаջе дεሪጴ αхιктилοቭу
Αхи зևжигатехуХ иχሉсрυմа կωГиծа иΑκ ոኼюζօр
Օ оρէбበнԴоскեше чиցинтНтը утеጠагጄжቲየоչዘπе бαቀ еста
Ա аፐθнтուбуկ пе ቪυпрፊշυቺεμ ጆчዙΕ есоρаጦ
Αլювοβобаξ ашакև еврЕ клυլሜջРէጫоρаቶел ус жխքոФու ሚιвቧх
Na zakończenie wykonujemy dziecku przy muzyce relaksacyjnej masaż całego ciała Dz. leży przodem ( na brzuchu) R. – recytuje wierszyk jednocześnie wykonując masaż. Przykładowy wierszyk. Słońce świeci ( masujemy otwartymi dłońmi plecy). Pędzą konie (oklepujemy plecki). Idą słonie po betonie (stukamy piąstkami). Od pierwszego dnia po narodzinach dzieci są zaprojektowane do odkrywania świata za pomocą zmysłów. Eksploracja zmysłów to dziecięcy sposób na badanie, odkrywanie, kategoryzowanie i kształtowanie świata. I korzystne jest zapewnienie im możliwości wrażeń zmysłowych. Najlepsze zabawy z dziećmi to te, które rozwijają zdolności poznawcze i motoryczne, a jednocześnie budujące bliskość. Właśnie dlatego zabawy paluszkowe i sensoryczne są świetną sprawą. Stymulują nie tylko koordynację ręka-oko, rozwój społeczny i werbalny, ale mają też działanie relaksujące. Jesteśmy pewni, że pamiętasz mnóstwo zabaw paluszkowych, np. „Idzie raczek nieboraczek”, czy „Sroczka kaszkę warzyła”, jeśli nie to niektóre z nich przypominamy. Najpopularniesze zabawy paluszkowe Idzie rak Idzie rak nieborak, czasem naprzód, czasem wspak, jak ugryzie będzie znak." Kroczymy palcami po ciele dziecka, przy ostatnim zdaniu lekko szczypiemy. Rodzina"Ten pierwszy to nasz dziadziuś, a obok babunia. Największy to tatuś, a przy nim mamunia. A to jest dziecinka mała, tralalala la la. A to moja rączka cała, tralalala la la." Pokazujemy dziecku kolejno palce, zaczynając od kciuka, a na końcu całą dłoń. Sroczka kaszkę warzyła "Sroczka kaszkę warzyła, dzieci swoje karmiła" - dwoma palcami mieszamy kaszkę w zagłębieniu dłoni - "Temu dała na łyżeczce" - łapiemy za najmniejszy palec - "Temu dała na miseczce" - łapiemy za czwarty palec - "Temu dała na spodeczku" - łapiemy środkowy palec - "A dla tego nic nie miała, frrr... po więcej poleciała" - łapiemy palec wskazujący, a potem naśladujemy ręką lot ptaka. Myjnia samochodowa Dziecko (lub tylko jego ręka) jest samochodem, który podjeżdża do myjni, czyli mamy i gasi silnik - zamyka oczy. Mama rozpoczyna mycie. Płucze (palcami udaje spadające krople), szoruje szczotkami (delikatnie drapie), myje pianą (głaszcze), znowu płucze, suszy (dmucha), woskuje (masuje). Robienie pizzy Mama jest kucharką, a dziecko kawałkiem ciasta, które ona wyrabia. Mama dotyka dziecka (głaszcze, podszczypuje, ugniata) opowiadając o robieniu ciasta, które składa się z jajek, mąki, drożdży, wody itp. Udaje, że kroi pomidory, kiełbasę, pieczarki, posypuje pizzę przyprawami i tartym serem. Następnie wkłada pizzę do piekarnika, a potem zjada. Pada deszczyk Często ten wierszyk jest wykorzystywany podczas masażu maluszków, ale można również go"odegrać" na rączce maluszka stosując róży ucisk oraz tempo stukania palcami. Idą słonie po betonie, Pędzą konie po betonie, Biegnie pani na szpileczkach, Idzie pan w klapeczkach Pada deszcz, kropi deszczk, Czy przeszedł Ci dreszczyk? Idzie kominiarz Idzie kominiarz po drabinie... Fiku, miku już jest w kominie. Kosi, kosi łapci Kosi, kosi łapci. Pojedziemy do babci. Babcia da nam serka, a dziadzio cukierka. Kosi, kosi łapci. Pojedziemy do babci. Babcia da nam kaszki, a dziadzio - okraszki. Oprócz rymowanek i zabaw paluszkami pozwól maluchowi bawićsię z zabawkami o różnych fakturach, kształtach i rozmiarach: klockami, piłkami, pluszakami, czy łyżkami i pokrywkami. Dzięki temu z każdym dniem będzie coraz sprawniejszy motorycznie. .
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/209
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/720
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/280
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/262
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/697
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/17
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/459
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/78
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/754
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/157
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/60
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/625
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/7
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/250
  • 8xwoyctj4h.pages.dev/544
  • pędzą konie po betonie wierszyk