Remis z jedną z najsłabszych drużyn Eredivisie. 2 dni temu. 4. Al-Ittihad – Al-Nassr. Superpuchar Arabii Saudyjskiej. Cristiano Ronaldo za burtą. AlNOWE Smog w woj. kujawsko-pomorskim: Jakie jest stężenie i PM10? Smog w woj. kujawsko-pomorskim: Ile wynosi PM10 i Sprawdź, czy zdrowe będzie przebywanie na zewnątrz w woj. kujawsko-pomorskim. Zobacz, jak w... 31 lipca 2022, 19:37 NOWE Takich herbat lepiej nie pij przed snem. Zobacz - ich działanie może powodować bezsenność [lista - Jedni piją ją na śniadanie, drudzy wieczorem w celu relaksu i rozgrzania po długim, szczególnie chłodnym dniu spędzonym poza domem. Herbata to napój uwielbiany... 31 lipca 2022, 19:36 NOWE Żeglarstwo. 85-letni król Norwegii Harald V zajął 10. miejsce w mistrzostwach świata 85-letni król Norwegii Harald V zajął 10. miejsce w żeglarskich mistrzostwach świata jachtów klasycznych rozgrywanych w Genewie. W rywalizacji brały udział 24... 31 lipca 2022, 19:36 NOWE Widzów na Jarmarku Cysterskim w Koronowie nie brakowało - tak było w tym roku [zdjęcia] Podczas Jarmarku Cysterskiego w Koronowie nie brakowało atrakcji. Najwięcej widzów śledziło jednak inscenizacje historyczne. W sobotę palono wioskę, w niedzielę... 31 lipca 2022, 19:35 Serbia, Kosowo. Strzały z broni maszynowej i syreny alarmowe na granicy [WIDEO] W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z pogranicza serbsko-kosowskiego, na których słychać syreny oraz strzały z broni maszynowej. Według... 31 lipca 2022, 19:20 Iran. Straż graniczna starła się afgańskimi talibami Irańscy strażnicy graniczni starli się w niedzielę z afgańskimi talibami przy granicy obu krajów - podały irańskie media, zwracając uwagę, że jest to kolejne... 31 lipca 2022, 19:15 Rekiny pojawiły się na Ziemi setki milionów lat przed człowiekiem. Dlatego wcale nie należymy do ich przysmaków. Większe jest prawdopodobieństwo, że zabije nas krowa niż rekin - mówi Dominika Wojcieszek, oceanografka z Zabrza. Tekst ukazał się 20 stycznia 2017 roku na łamach katowickiego wydania "Wyborczej".
Wyspa Koh Tao to raj dla nurków. Jest tu wiele szkół, które oferują kursy zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych płetwonurków. My decydujemy się pozostać przy snurkowaniu. W wodach przy porcie znajdujemy kilka ciekawych gatunków ryb, jednak z powodu zmącenia wody czujemy pewien niedosyt. Gdzie są te ryby mieniące się wszystkimi kolorami tęczy? Gdzie żółwie i rekiny? Polscy znajomi, z którymi w pierwszy dzień udajemy się na kolację odpowiadają nam na te pytania. Kierunek, który obieramy w drugi dzień pobytu na wyspie to plaża Aow Leuk! Mieści się ona po drugiej stronie wyspy. Z hotelu na plażę idziemy pieszo, a cała trasa zajmuje nam ok. 30 minut. Przy plaży mieści się ośrodek wypoczynkowy i restauracja. Jest też toaleta i WiFi. Aow Leuk to zatoczka otoczona skałami. Biały miękki piasek wchodzi do turkusowej wody. A w niej… cała paleta kolorów rozlana na różnokształtne ryby. Jedne są maleńkie, inne całkiem sporych rozmiarów. Do największych jakie spotykamy należy rogatnica zielonkawa – czyli ryba z „ludzkimi” zębami. I są rekiny! Małe żarłacze czarnopłetwe rafowe. Pływają dostojnie, jakby od niechcenia. Ciekawe doświadczenie, gdy rekin płynie prosto na Ciebie… Cały ten podwodny świat robi na nas wielkie wrażenie. Ciężko opisać to słowami, lepiej zobaczcie sami! Tajlandia – 12 dzień podróży. Data wyjazdu: Sierpień 2015 Wycieczka zakupiona przez stronę Travelzone Organizator – Biuro AlfaStar Data wyjazdu: 30-01-2015 – 06-02-2015 Ubezpieczenie: ERV (Europäische Reiseversicherung AG) KL+NNW+A Hotel: Aurora […] Hotel Aurora Nada Resort położony jest w Egipcie, nad Morzem Czerwonym, 20 km lotniska w Marsa El Alam, ponad 200 km od […] Hotel Aurora Nada posiada własny pomost, który umożliwia bezpieczne wejście do wody i kąpiele w cudownej scenerii – wśród ryb mieniących się […] Podczas pobytu w Egipcie nastawiliśmy się głównie na odpoczynek i podziwianie podwodnego świata. Jedyną wycieczką, na którą się zdecydowaliśmy był wyjazd do […]
Każdy kucharz i kucharka ma swoje sposoby, by nadać bulionowi niepowtarzalny smak. Jednak każdy, kto choć raz próbował rosołu na Śląsku, z pewnością poczuł, że ma on nieco inny aromat. Wszystko dlatego, że śląskie gospodynie dodają do niego składniki, które w innych częściach Polski nie są popularnym dodatkiem do rosołu.
Kapitan statku ze Stanów Zjednoczonych przeżył horror na żywo. Podczas jednej z wypraw ujrzał wielkiego żarłacza białego, który na jego oczach rozszarpywał tuszę martwego wieloryba. Z przerażeniem obserwował gigantyczną siłę bestii zamieszkujących głębinyChociaż od ostatniej części kultowego filmu "Szczęki" upłynęło już sporo czasu, to w dalszym ciągu rekiny, w szczególności żarłacze białe, budzą w ludziach przerażenie. Perspektywa zbliżenia się do ich żerowiska to dla wielu osób jeden z najgorszych koszmarów, którego nigdy nie chcieliby doświadczyć w rzeczywistości. Uczestnik niedawnej wyprawy po Oceanie Atlantyckim przeżył to jednak spotkanie z rekinemŻarłacz biały jest obecnie uważany za największego przedstawiciela swojego gatunku. Osiąga długość nawet sześciu metrów, a siła zacisku jego szczęk wynosi dwie tony. Budzi jednocześnie strach, jak i fascynację, dlatego niektórzy pasjonaci i miłośnicy skoków adrenaliny chcieliby zobaczyć go z bliska w naturalnym miejscu występowania. Pewnemu mężczyźnie ze Stanów Zjednoczonych niedawno udało się spełnić to marzenie. Kapitan Chip Michalove, który oprócz łowienia ryb zajmuje się znakowaniem rekinów pływających w Oceanie Atlantyckim, dowiedział się, że u wybrzeży Południowej Karoliny grasuje nadzwyczajny osobnik tego gatunku. Niezwłocznie udał się w rejs, nie mogąc doczekać się spotkania oko w oko z drapieżnikiem. - Może to jeden z najlepszych dni w moim życiu - stwierdził pod udostępnionym nagraniem. Rybak oraz załoga statku natrafili na zwłoki wieloryba, które dryfowały na wodzie. Tak ogromny kawał mięsa z pewnością stanowiłby łakomy kąsek dla każdego rekina, dlatego mężczyzna postanowił poczekać, aż w pobliżu pojawią się drapieżne ryby. Wkrótce na miejsce przypłynęły żarłacze białe, które od razu zatopiły szczęki w tuszy wieloryba. DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:Najbardziej zabójcze zęby świataRybak nie mógł wyjść z podziwu, obserwując niecodzienną scenę. Postanowił nagrać całe zdarzenie i opublikować je w sieci, aby pokazać światu śmiercionośną siłę tych fascynujących wideo można dostrzec, jak jeden z rekinów mocuje się z gruboskórnym ciałem martwego wieloryba. Ostatecznie wyszarpuje sobie kawałek mięsa, prezentując ostre jak brzytwa zęby. Relacja z niebezpiecznego rejsu została opublikowana na Instagramie rybaka. Kapitan Chip Michalove dodał, że rekiny zbliżały się bardzo blisko do łodzi, w której przebywali uczestnicy Nigdy nie widziałem czegoś takiego, rekiny krążyły obok naszej łodzi przez całe osiem godzin - przyznał jednak ważne pytanie - skąd na środku oceanu znalazły się zwłoki wieloryba? Prawdopodobną przyczyną śmierci gigantycznego wieloryba było zaplątanie w sieci do połowu ryb. National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) Fisheries podjęła próbę rozplątania zwierzęcia, lecz niestety akcja zakończyła się nagranie: Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:Starszy mężczyzna zauważył na ulicy bezdomnego psa. Jego wspaniały gest podbił serca internautówPodkarpackie: Kundelek z wrośniętą obrożą w szyję uratowany od śmierci. Trwają poszukiwania jego właściciela„Nie mamy czym ratować zwierząt". Auto Inspektoratu Ochrony Zwierząt doszczętnie zdemolowaneCezary Pazura wraz z żoną postanowili uciec od przedświątecznego szaleństwa oraz zimna i wyjechali w egzotyczną podróż. Małżonkowie ostatnie kilka dni spędzili na Malediwach. Jak się okazało, ich wycieczka nie obeszła się bez przygód. Aktor stanął bowiem oko w oko z rekinem! Szczegóły Opublikowano: 21 czerwiec 2022 Dnia 15 czerwca 2022r. pierwszaki z Zespołu Placówek Oświatowych im Jana Pawła II w Bukowie, wraz ze swoimi rodzicami wychowawczynią Kondraciuk, udały się na wycieczkę do Jura Parku w Bałtowie., gdzie czekało wiele atrakcji łączących naukę z zabawą. Niezwykłą przygodę rozpoczęliśmy od Sabatówki- magicznego miejsce, łączącego świat rzeczywisty ze światem baśni. Sercem Sabatówki jest Chata Czarownicy, w której odbyło się spotkanie z wiedźmą. Czarownica opowiedziała o tajnych eliksirach magicznych zaklęciach. Następnie wszyscy odbyli długą drogę w tajemniczym labiryncie rozpoznając pory roku i żywioły. Przeszli magiczny tor przeszkód omijając "białe pajęczyny"- zaklętych pająków. Tu sympatyczne czarownice oprócz ,,czarów’’ przygotowały dla dzieci i rodziców rozgrywki sportowe; przenoszenie piłeczek i przeciąganie liny. Następnie udaliśmy się do Jura Parku. Wędrując ścieżkami przez park widzieliśmy modele dinozaurów i innych prehistorycznych stworzeń, oczywiście wszystkie naturalnej wielkości. O minionym świecie bardzo ciekawie opowiadała pani przewodnik. Emocjonalnym punktem wycieczki było Oceanarium. Dzięki nowoczesnej technologii dowiedzieliśmy się, jak wyglądało podwodne życie miliony lat temu. Spotkanie „oko w oko” z rekinem zmroziło krew w żyłach. Wielkie zainteresowanie wzbudziło zwiedzanie Bałtowskiego Zwierzyńca. Odbyliśmy tam przejażdżkę amerykańskim autobusem (school busem) pomiędzy zwierzętami współcześnie żyjącymi ( strusie, lamy, wielbłądy, dziki, konie, jelenie i wiele innych gatunków) rozmieszczonymi na wielohektarowym terenie – tzw. Safari. W Muzeum Jurajskim dzieci obejrzały różnego rodzaju skamieniałości. Były to kości dinozaurów, szczątki morskich gadów zęby rekinów, koralowce i głowonogi. Dzieci odwiedziły też Kino Emocji – Cinema 5D, które działa na wiele zmysłów równocześnie. Uzyskane efekty pozwoliły oglądającym przemienić się w aktywnych uczestników scen rozgrywających się na ekranie. Uwieńczeniem wycieczki były zabawy w Parku Rozrywki, gdzie czekały na dzieci ulubione karuzele, atrakcje wodne, dmuchańce, gokarty czy trampoliny. Zakończeniem w były zakupy drobnych pamiątek. Z wycieczki do Krainy Dinozaurów wszyscy wrócili zadowoleni i pełni uczniów klasy pierwszej wycieczka do Bałtowa była nagrodą jaką otrzymali w wygranym konkursie zorganizowanym przez Delikatesy Centrum w Bukowie- Dziękujemy. Oko w oko z dinozaurem
Outdoors. Halo, halo, moi drodzy z wielką przyjemnością zapraszamy Was na 6 edycję Biegu Oko w Oko z Rakiem. Hasło przewodnie to uśmiech mimo wszystko! Bieg odbędzie się 24 września 2023 roku. Już po raz trzeci spotkamy się na terenie Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach. Z całych sił, z wielką energią i z uśmiechem na
FilmOko w oko z rekinemPlaying with Sharks: The Valerie Taylor Story20211 godz. 35 min. {"id":"868624","linkUrl":"/film/Oko+w+oko+z+rekinem-2021-868624","alt":"Oko w oko z rekinem","imgUrl":" Taylor to żywa legenda. Odważyła się podejść bliżej do rekina niż ktokolwiek wcześniej, przeżyła jego atak i zaprzyjaźniła się z żarłaczem białym. Więcej Mniej {"tv":"/film/Ta%C5%84cz%C4%85ca+z+rekinami-2021-868624/tv","cinema":"/film/Ta%C5%84cz%C4%85ca+z+rekinami-2021-868624/showtimes/_cityName_"} {"userName":"ksiawcik_13","thumbnail":"","title":"Czego nauczyły mnie rekiny","link":"/reviews/recenzja-filmu-Ta%C5%84cz%C4%85ca+z+rekinami-24015","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Valerie Taylor to żywa legenda w świecie nurkowania. W latach 50. XX wieku była łowczynią rekinów i mistrzynią w ich zabijaniu. Z czasem zamieniła włócznię na aparat fotograficzny i stała się aktywną działaczką na rzecz ochrony tych groźnych stworzeń. W latach 60. XX wieku wraz z innymi pionierami w tej dziedzinie, takimi jak StanValerie Taylor to żywa legenda w świecie nurkowania. W latach 50. XX wieku była łowczynią rekinów i mistrzynią w ich zabijaniu. Z czasem zamieniła włócznię na aparat fotograficzny i stała się aktywną działaczką na rzecz ochrony tych groźnych stworzeń. W latach 60. XX wieku wraz z innymi pionierami w tej dziedzinie, takimi jak Stan Waterman w USA czy Jacques-Yves Cousteau we Francji, należała do nielicznej garstki wykwalifikowanych podwodnych fotografów. Odważyła się podejść bliżej do rekina niż ktokolwiek wcześniej, przeżyła jego atak i zaprzyjaźniła się z żarłaczem białym. Studiowała zachowanie tych drapieżników i szerzyła wiedzę na ich temat. Współpracowała ze Stevenem Spielbergiem przy filmie "Szczęki", podbiła świat nurkowania zdominowany przez mężczyzn, a jej zapał i pasja wpłynęły na powszechną wiedzę ludzi na temat rekinów oraz na to, jak je postrzegamy. Film portretuje tę magnetyczną osobowość, wykorzystując zremasterowane materiały archiwalne utrwalone na przestrzeni 50 lat jej życia. Na pewno do zobaczenia na dużym ekranie, w kinie. Świetne zdjęcia, szczególnie archiwalne. Kobieta z pasją i misją. Oto czwarty odcinek mojej serii Zagrajmy w Rise of the Tomb Raider (lub jak kto woli: Let's Play Rise of the Tomb Raider PL). Tym razem Lara staje do walki z Wystarczy do plecaka spakować dobry przewodnik, paszport i aparat. Resztę można kupić na miejscu za grosze - mówi Przemysław Strzelecki, który tegoroczne wakacje spędził wędrując szlakami Laosu, Wietnamu i do plecaka spakować dobry przewodnik, paszport i aparat. Resztę można kupić na miejscu za grosze - mówi Przemysław Strzelecki, który tegoroczne wakacje spędził wędrując szlakami Laosu, Wietnamu i Chin. To kraje kontrastów, gdzie obok ogromnych drapaczy chmur można zobaczyć dzielnice, w których życie toczy się na namiocie nad BajkałemPrzemek ma 27 lat, jest rodowitym tyszaninem. Pasją podróżowania zaraził go ojciec, który od najmłodszych lat zachęcał go do czytania książek. Otwierały one przed nim nieznany, ale jakże fascynujący świat. Do dziś pamięta, jak czekał na kolejne części książek z przygodami Tomka Wilmowskiego. Marzył, że kiedyś zobaczy te W liceum mieliśmy świetnego nauczyciela - wspomina Przemek. - Leszek Szulc uczył mnie nie tylko historii, ale zabierał nas na pierwsze eskapady. Pożyczaliśmy kanadyjki i pływaliśmy zimą po zawsze też interesował się ptakami. Bardzo często można go było spotkać w lesie z lornetką. 11 lat temu, należąc już do Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, trafił na zebranie ornitologów na Uniwersytecie Śląskim. Tam właśnie poznał Irka Oleksika, wówczas studenta biologii, który zaproponował mu niezwykłą 1993 roku wyjechali razem nad jezioro Bajkał na Syberii. - Miałem wtedy 16 lat. Niełatwo było przekonać rodziców, aby mnie puścili, ale Irkowi w końcu się udało. - mówi Przemek - Tam też, siedem tysięcy kilometrów od domu po raz pierwszy rozbijałem namiot. W Mongolii tylko "na migi"Od tego czasu ciągle go gdzieś niesie. Zwiedził już Indie, Nepal, Birmę, Malezję, Tajlandię, Kambodżę, Mongolię, Indonezję, Chiny. Teraz marzy o Ameryce Południowej. - Chciałbym tam pojechać, ale jakoś tak się dziwnie dzieje, że zawsze ląduję w Azji - śmieje się podróżnik. - W Azji można się zakochać. Klimat tego kontynentu tworzą niezwykli ludzie, zawsze otwarci i uśmiechnięci. Znając chociaż podstawy języka angielskiego można znaleźć tutaj odpowiedniego przewodnika. Wyjątkiem jest Mongolia gdzie dogadać można się tylko... "na migi".Jednak w trakcie tych wypraw spotyka nie tylko tubylców, ale i odkrywa nowy, zaskakujący świat przyrody. Do najciekawszych przeżyć Przemek zalicza nurkowanie w Tajlandii z rekinem wielorybim. To największa ryba na świecie, wzbudza szacunek swoimi rozmiarami - osiąga długość nawet 18 metrów. Całe szczęście jest to gatunek całkowicie niegroźny dla człowieka, bowiem odżywia się podróże nie muszą być drogie Najbardziej znaczącym wydatkiem jest bilet lotniczy. Koszty pobytu na miejscu zwykle są niskie. W krajach azjatyckich można bez większych wyrzeczeń przeżyć za 10-15 dolarów na dzień (nocleg w niedrogim pensjonacie, jadanie w zwykłej restauracji, przejazd publicznymi środkami lokomocji).Przed wyjazdem poza Europę dobrze jest zgłosić się do stacji sanitarno-epidemiologicznej i poddać obowiązkowym szczepieniom. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera .