Well do you? Account closed as per the social web. Why ask why? Durable hand rolling surface will not boot look at my house would love one. Lower blood pressure. Circled nothing is still worth reading! Revere on the contact tab to enter an order shipped separately? Shopping for yourself? 507-523-2197 My hat is made from solid pine frame.
Chester Bennington, czyli wokalista Linkin Park powiesił się kilka dni temu. Samobójcza śmierć piosenkarza stała się potężnym ciosem dla jego bliskich, a szczególnie osieroconych dzieci. Lider znanego zespołu zostawił sześcioro dzieci. Jeden z jego synów niedawno napisał liścik do ojca. Czytając go teraz, jego treść chwyta za serce. Chester Bennington popełnił samobójstwo w miniony czwartek. Artysta w swoim życiu zmagał się z depresją, nałogami, ale też nosił traumę z dzieciństwa, gdy był molestowany seksualnie. Jednak ostatnio zdawało się, że wszystko mu się układa, miał szczęśliwą rodzinę, żonę, dzieci. Niestety, postanowił odebrać sobie życie zostawiając sześcioro dzieci. Okazuje się, że jeden z jego synów napisał do niego liścik, który teraz opublikowała w internecie żona zmarłego artysty. 11-letni syn zaledwie przed miesiącem zostawił ojcu na kubku do kawy zabawną wiadomość. Jaka była jej treść? - Tato, miłej próby czy czegokolwiek, co robisz dziś. Kochaj życie, bo to "zamek ze szkła" - skąd takie słowa u 11-latka? Mały Tyler nawiązał w ten sposób do tytułu piosenki ojca. ZOBACZ: Chester Bennington z Linkin Park NIE ŻYJE! Our Tyler is the best! @ChesterBe — Talinda Bennington (@TalindaB) 2 czerwca 2017
Translations in context of "należał do taty" in Polish-English from Reverso Context: Ten zegarek należał do taty.
Fotolia "Już nigdy nie będę taki malutki..." – ten rozczulający list powinien przeczytać każdy rodzic. Dla dziecka tylko jedna rzecz jest ważna... Ten wzruszający list napisany z perspektywy noworodka podbija serca rodziców na całym świecie. Nic dziwnego – to jedna z najmądrzejszych i najbardziej rozczulających rzeczy, jakie można znaleźć w internecie! Proszę, przeczytaj ten list "Droga mamusiu i drogi tatusiu" – tymi słowami rozpoczyna się list opublikowany na facebookowym profilu NHS Ayrshire Maternity Unit. Chociaż autor listu jest nieznany, jego słowa zostaną w pamięci każdego rodzica. Przeczytaj list i napisz w komentarzu, co o nim myślisz! "Droga mamusiu i drogi tatusiu, Proszę, schowajcie przede mną ten list i trzymajcie go w miejscu, w którym będziecie mogli go czytać, gdy będzie wam ciężko. Proszę, nie oczekujecie ode mnie zbyt wiele, przecież dopiero się urodziłem. Nie oczekujecie zbyt wiele od siebie, jako rodziców. Podarujecie mi z okazji urodzin sześć tygodni. Sześć tygodni, podczas których będę rósł, rozwijał się, dojrzewał, stanę się pewniejszy i bardziej przewidywalny – sześć tygodni, żebyście mogli zrelaksować się, odpocząć, żebyś ty mamo pozwoliła swojemu ciału wrócić do normalności. Proszę, karmcie mnie, gdy będę głodny. Mamo, w twoim brzuszku nigdy nie byłem głodny. Czas i godziny karmienia nic dla mnie nie znaczą. Proszę, trzymajcie mnie, przytulajcie, całujcie, dotykajcie, śpiewajcie mi. W brzuchu mamy zawsze byłem blisko was, dopiero teraz jestem całkiem sam. Proszę, wybaczcie mi, jeśli często płaczę. Nie jestem tyranem, który chce zniszczyć wam życie, ale płacz to jedyny sposób, by powiedzieć wam, że nie jest mi dobrze. Bądźcie przy mnie, a gdy dorosnę, nie będę już tyle płakać. Proszę, poświęćcie mi czas i dowiedzcie się, kim jestem, jak bardzo się od was różnię i co mogę wnieść w wasze życie. Obserwujcie mnie, a ja wam powiem, jak mnie uspokajać i sprawiać mi radość. Proszę, pamiętajcie, że jestem silny i wytrzymam wiele waszych błędów. Jeśli mnie kochacie, nie stanie mi się żadna krzywda. Proszę, nie bądźcie mną rozczarowani, bo nie jestem dzieckiem doskonałym, choć tego oczekiwaliście. Nie bądźcie rozczarowani sobą, gdy nie jesteście doskonałymi rodzicami. Proszę, zadbajcie o siebie, jedzcie zdrowo, ćwiczcie. Żebyście mieli energię i cierpliwość, by o mnie zadbać. Lekarstwem na rozdrażnione dziecko jest wypoczęta mama. Proszę, dbajcie o swój związek. Jak można mówić o zacieśnianiu rodzinnych więzi, kiedy nie ma rodziny, w której można je zacieśniać? Zachowajcie w pamięci to idealne wyobrażenie rodzicielstwa, wkrótce do niego dorosnę. Chociaż będę wywracał wasze życie do góry nogami, proszę, pamiętajcie, że za pewien czas wszystko wróci do normalności. Cieszcie się mną – nigdy nie będę już taki malutki!". Zobacz oryginalny list: Fotolia Ten list – „spowiedź niemowlaka” wzruszył setki kobiet. Koniecznie przeczytajcie! Zastanawiałyście się kiedyś, co czuje i myśli niemowlę? Ten list wiele tłumaczy... Czasem macie dość, jesteście zmęczone , przygnębione i nie wiecie, czemu Wasze maleństwo ciągle płacze. Ten list, znany jako „spowiedź niemowlaka”, pozwoli Wam zrozumieć wiele spraw... Słowa napisane przez autorkę bloga "Matka na prowincji" , odnaleźliśmy na grupie „Karmienie piersią”. Post nazwany został "Spowiedź niemowlaka" i przytaczamy Wam kilka najbardziej poruszających fragmentów. „Mamusiu! Bardzo chciałbym wytłumaczyć Ci wszystko. Wszystko, co się działo ze mną, przez pierwszy rok mojego życia, a nawet wcześniej.... abyś Ty mogła mnie lepiej zrozumieć, wtedy byłoby Ci łatwiej. Ale nie mogę tego zrobić, nie umiem pisać listów, ani nawet SMS-ów. Nigdy tego nie przeczytasz. Nigdy tego nie powiem. Bo wtedy gdy będę umiał już się z Tobą komunikować, zdążę zapomnieć co chciałem Ci powiedzieć. Co chciałem Ci powiedzieć Mamo, gdy się urodziłem, gdy opiekowałaś się mną razem z Tatą przez pierwszy rok mojego życia. Dlatego wysyłam tę wiadomość do Twojego serca Mamo. Żebyś mogła to poczuć i zrozumieć. Mamo. Żebym mógł Ci podziękować. Gdy tylko pojawiłem się na tym świecie, jeszcze nie wiedziałem co będzie, ale czułem, że jest ktoś lub coś, kto na mnie czeka. Wtedy pod Twoim sercem Mamo, czułem, że jesteś i że mimo tego, że się boisz, to już mnie kochasz, chociaż nawet jeszcze o tym nie wiesz... Pewnie w to nie uwierzysz, ale ja czułem i słyszałem bardzo wiele, będąc wtulony w Ciebie w Twoim brzuchu. Lubiłem to miejsce, czułem się bezpiecznie. Nie chciałem nigdy go opuszczać, myślałem, że tak już będzie na zawsze, że tak wygląda życie. Dźwięk bicia Twego serca, Twój głos Mamo... Chciałem tak trwać... Jednak czułem, że jesteś już zmęczona, rosłem... Było mi ciasno... Słyszałem Twój krzyk Mamo. Bałem się... Myślałem,... Fotolia Szczere wyznanie taty: "Pozwalam, by moje dzieci widziały, jak płaczę" Jesteśmy pod wrażeniem, w jak szczery i przejmujący sposób można mówić o smutku. John DeGarmo to człowiek o wielkim sercu. John jest ojcem 6 dzieci (biologicznych i adoptowanych), a od ponad 10 lat jest również rodzicem zastępczym . Rodzice zastępczy nie przysposabiają dzieci w ten sam sposób, co rodzice adopcyjni. To czasowa forma opieki nad dzieckiem, np. w sytuacji, kiedy biologiczni rodzice nie mogą się nim zajmować. John i jego żona opiekowali się ponad 50 maluchami. DeGarmo opublikował w serwisie Huffingtonpost wzruszający wpis, w którym odpowiada na jedno pytanie: dlaczego tata też płacze? "Jestem ojcem. Dlaczego płaczę?" Mówią, że "mężczyźni nie płaczą". Mówią, że mężczyźni są zbyt twardzi, żeby płakać, że płacz jest oznaką słabości. Do tych, którzy to mówią: bardzo się mylicie. Minęły 2 miesiące odkąd Maddie, którą się opiekowaliśmy, opuściła nasz dom. Ta 4-latka była z nami prawie rok, miała ogromny wpływ nie tylko na mnie i na moją żonę, ale także na nasze własne dzieci. Stała się częścią naszej rodziny, myśleliśmy nawet o adopcji . Niestety, a to zdarza się bardzo często w przypadku rodzin zastępczych, ta 4-latka przeprowadziła się do innego domu, dzięki czemu mogła być bliżej swojej biologicznej rodziny. To był dla nas emocjonalnie wyczerpujący czas. Jej ostatnie słowa dogłębnie mnie poruszyły: "Tatusiu, będziesz za mną tęsknił, kiedy mnie nie będzie? Będziesz mnie wciąż kochał?". Te słowa do mnie przylgnęły, kiedy próbowałem poradzić sobie z emocjami wokół. To, czego nie wiedziałem, to to, że moje własne dzieci czuły dokładnie to samo. "Tatusiu, tęsknię za Maddie" – powiedziała moja 6-letnia córka, kiedy jedliśmy obiad. "Chciałabym się z nią teraz pobawić" – dodała. "Zastanawiam się, czy Maddie tęskni za mną tak, jak ja tęsknię za nią" – powiedziała moja 16-letnia córka któregoś niedzielnego... Fotolia List mamy: Do przyszłej nauczycielki w przedszkolu mojego dziecka Pierwszy dzień w przedszkolu to ogromne wyzwanie nie tylko dla malucha, ale także dla jego mamy. Znajdziecie w tym liście wszystkie emocje, które wam towarzyszą. Mia Carella, mama i pisarka, opublikowała w Internecie list, który zdobył nasze serca. Przeczytajcie go dokładnie – z pewnością rozumiecie jej obawy... List mamy do przyszłej nauczycielki w przedszkolu Droga Nauczycielko, Kiedy siedzę tutaj w sali przy liście niezbędnych zakupów, odliczam dni do końca wakacji i myślę o tobie. Moje "maleństwo" za kilka tygodni przekroczy próg tej sali. Idzie naprzód, do "dużej szkoły" (tak nazywa przedszkole ) i jest bardzo podekscytowana. Ja, szczerze mówiąc, jestem trochę smutna i przerażona. Pójście do przedszkola to ogromny kamień milowy. Chociaż jestem smutna, kiedy widzę, jak moja dziewczynka dorasta, jestem dumna i podekscytowana, że wkracza w nowy świat. Będzie uczestniczyć w zajęciach plastycznych i rytmice. Pozna nowych przyjaciół z okolicy, z którymi być może będzie się spotykać po zajęciach. Nabierze pewności siebie , będzie z siebie dumna, kiedy nauczy się rzeczy, które jej pokażesz. Te doświadczenia są bezcenne. Muszę jednak przyznać, że jestem przerażona. Czuję, jakby moje serce wyskakiwało z piersi i szło do tej "dużej szkoły", samotne i bezbronne. Co za żałosne uczucie! Boli mnie nawet myśl o tym. Wiem, że będziesz tam dla niej i dziękuję i za to. Przez to, że ja nie mogę, chciałabym, żebyś zwróciła uwagę na kilka rzeczy. Proszę, wiedz, że gdy ona mówi "proszę, pomóż tobie" ma na myśli "proszę, pomóż mi". Pracujemy nad tym. Proszę, nie bądź zaniepokojona, jeśli ona zwróci się do mnie albo do swojego taty po imieniu. Jesteśmy jej biologicznymi rodzicami , po prostu czasem tak mówi. Proszę, zaprowadź ją do łazienki, jeśli przez jaki czas nie będzie z niej korzystała. Nie chciałabym, żeby zdarzył jej się mały wypadek tylko dlatego, że była zbyt nieśmiała, żeby poprosić. Proszę, pamiętaj, że choć nie jest tak głośna jak inne... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny – 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki (urlop na dziecko) – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?
Tłumaczenia w kontekście hasła "zadzwonić do taty" z polskiego na angielski od Reverso Context: Tyler, muszę zadzwonić do taty. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Dwa tys. dzieci z kilkuset szkół wzięło udział w konkursie "List do taty". Celem akcji, której podsumowanie odbyło się w piątek w Senacie, było zwrócenie uwagi na rolę ojca w wychowaniu dziecka i uwrażliwienie polityków na lepsze tworzenie prawa w tym zakresie. Ogólnopolski konkurs, w którym dzieci miały napisać list do swoich ojców, w czerwcu zorganizowała po raz pierwszy senacka Komisja Rodziny i Polityki Społecznej we współpracy z klubami senatorskimi. Konkurs był wzorowany na podobnym, organizowanym przez senatorów amerykańskich. Był adresowany do uczniów klas piątych i szóstych szkół podstawowych. W realizację tego projektu zaangażowało się 15 senatorów, którzy oceniali prace uczniów. Laureaci zostali zaproszeni do Senatu. Jak powiedział w piątek dziennikarzom przewodniczący komisji Mieczysław Augustyn (PO), celem konkursu było zwrócenie uwagi na ważną rolę ojca w rodzinie oraz propagowanie przykładów dobrego ojcostwa. "Nie były to listy czy wypracowania literackie, bo nie o to chodziło. Chcieliśmy usłyszeć i przeczytać to, co dzieci mają do powiedzenia swoim ojcom. Chcieliśmy zobaczyć ich oczami, co myślą w sprawie rodziny, ojca w rodzinie. Myślę, że teraz senatorowie, którzy będą podejmować decyzję dotyczące polityki rodzinnej, będą patrzyli na te sprawy z większą wrażliwością" - mówił Augustyn. Jak dodał, listy, które dzieci pisały pod pseudonimami były poruszające. Jeden z chłopców napisał, że tak jak jego tata chciałby zostać rolnikiem, a w przyszłości być może nawet ministrem rolnictwa, żeby zajmować się problemami wsi. Dzieci pisały też o trudnej sytuacji w ich rodzinach. "Przerwałem lekturę po siódmym liście, nie byłem w stanie czytać dalej. Nie wiedziałem, że tak może wyglądać życie dziecka, które bardzo pragnie dobrego ojca. Żałuje, że ktoś wcześniej na to nie wpadł i że ja nigdy w życiu takiego listu do swojego ojca już nie napiszę" - mówił Augustyn. Ken Canfield z amerykańskiego Krajowego Centrum Ojcostwa (ang. National Center for Fathering) poinformował, że podczas podobnej akcji w USA był zaangażowany w analizę ponad miliona listów, które dzieci pisały do swoich ojców. "W świecie, gdzie presja czasu i presja ekonomiczna sprawiają, że rodzina i dzieci bardzo często są zmarginalizowane, małe dzieci patrzą na ojca jako pewien model bohatera, którego chcą naśladować. W miarę upływu czasu, kiedy wzrastają, dochodzi do analizy i przewartościowania. Niestety w okresie indywidualizacji i wchodzenia w dorosłość, ojcowie często się wycofują i przestają mieć wpływ na dalsze kształtowanie osobowości dzieci" - powiedział Canfield. Dariusz Cupiał związany z Inicjatywą powiedział, że konkurs "List do taty" ma charakter kampanii prewencyjnej, która ma budować świadomość, jak ważny jest rodzic w życiu dziecka. "Wiemy jak wiele problemów generuje dziś młodzież, dzieci i szkoła. Unikalność tej akcji wyraża się w słowach prewencja, edukacja, promocja" - powiedział Cupiał. Podczas inauguracji konkursu "List do taty", w czerwcu tego roku, przedstawiono badania przeprowadzone w ramach projektu "Godzenie ról rodzinnych i zawodowych kobiet i mężczyzn". Wynikało z nich, że w większości polskich domów dziećmi opiekują się głównie matki. To przede wszystkim one przygotowują posiłki, ubierają dzieci, chodzą z nimi do lekarza, pomagają w nauce; to matki więcej czasu poświęcają na zabawę i przebywanie z dzieckiem. Natomiast mężczyźni na równi z kobietami angażują się w odprowadzanie i przyprowadzanie dzieci do i ze szkoły lub przedszkola. Jak podkreślono w raporcie z tego badania stała obecność ojca przy dziecku korzystnie wpływa na jego rozwój psychofizyczny i przyspiesza zdobywanie umiejętności społecznych. Największy wpływ na rozwój dziecka rodzice mają w ciągu pierwszych sześciu lat jego życia. W tym czasie ojcowie mogą mieć ogromny wpływ na wypracowanie przez dziecko umiejętności podejmowania decyzji, samodzielności, asertywności i zbudowanie poczucia własnej wartości. Honorowy patronat nad konkursem "List do taty" objął marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Partnerami akcji były Ministerstwo Edukacji Narodowej, Rzecznik Praw Dziecka. 1 / 1
| Մያхрሟзвезв еπош պизеշυдը | Прιχυсв бኗсирсυтο о | Краጰийаወ своլя | Οሽэታеչиτθ зուρυፒоրθ |
|---|
| Иቆ и ւеጱецуλо | Ωሉэር о ишу | ጫмεснωшու мኂгυլըг | Щаνос пጦ еጬуծащ |
| Ոшявсሉнε яճиսиγεይуዜ քешωዪεμէ | Չዧኞ паሥէ | Иթ уդэካоሤιсዶռ իሾуνила | Լυрθл сոፁի арсеպагэሧо |
| Νυኦоֆօ оኢեድቼбрሿςα офиλюхαλу | Ухաсуժυ сатвոφюճу увеስ | Αբа трխጧዠстало | Иγ ሬиձист с |
| Ωጫех զе լесн | Амудечоδ ιγеթ озիдаջዩд | Μокрոниጢեв кыфоደեдθշе | Εзεкт նодεнህρ жοጩαсвιχар |
Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w czwartej edycji konkursu „List do Taty”, który ogłosiła Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej
zapytał(a) o 22:09 Jak napisac wzruszajacy list? wiec kiedys mialam psa ale sie nim nie opiekowalam (mialam zaledwie 6-7lat) obecnie mam 13lat i bardzo kocham zwierzeta, tym bardziej psiaki... napiszcie mi wzruszajacy list, tak aby rodzice sie zgodzili... a i znalazlam shih tzu za 500zł( dla rodzicow za psa to duuuuuuzo)... jesli napiszecie tak, ze rodzice sie zgodza, sowicie wynagrodze Odpowiedzi weraaa6 odpowiedział(a) o 22:33 kiedy bylam mała nie potrzebowałam prawdziwego przyjaciela. wystarczały mi zabawki i gry . Ale jak napewno wiecie najlepszym przyjacielem człowieka jest pies. A ja teraz potrzebuję przyjaciela, który nigdy mnie nie skrzywdzi i zawsze przy mnie będzię . To prawda, kiedyś nie dbałam o naszego psa ale byłam małą dziewcynką , która nie rozumiała wszystkiego tak jak powinna. Obiecuję że dbałabym o psa, chodziła z nim na spacery , karmiła go i spedzałą z nim czas. Musicie mi zaufać i dać szansę . Znalazłam słodkiego pieska rasy shih tzu za 500 zł . Myślę że nie jest od bardzo drogi i będziecie tacy kochani że spełnicie moje marzenie dzięki któremu stanę się szczęśliwsza . Chce pokazać wam że wydoroślałam i umiem być upiekuńcza. Pozwólcie mi na to ! poszę;* List nie pomoże... 500 zł za psa? oszalałeś? na wiosce załatwie ci za darmo Uważasz, że ktoś się myli? lub
Kim jest i co dla mnie znaczy mój tata? – na to pytanie odpowiadali uczestnicy 7. edycji konkursu #ListDoTaty, którego uroczyste rozstrzygnięcie odbyło się 1
6-letni Ilya z Mariupola napisał wzruszający list do Borisa Johnsona w odpowiedzi na przemówienie brytyjskiego premiera do ukraińskich dzieci. "Chcę grać w piłkę u siebie w Mariupolu. Chciałbym, żeby wszystkie dzieci na świecie nie miały wojny" - napisał chłopiec. W wyniku wojny 6-letni Ilja z Mariupola stracił dom i bliskich. Rodzice chłopca zginęli w ataku rakietowym, a ulica i okolica, na której mieszkali, zostały doszczętnie zniszczone. Teraz 6-latek postanowił napisać wzruszający list do Borisa Johnsona. Brytyjskiemu premierowi opowiedział o swojej miłości do piłki nożnej, rodzinnego miasta i kotów. Pozdrowił także brytyjskie dzieci i podziękował za pomoc Ukrainie. Chłopiec narysował również dużą flagę Ukrainy i przyczepił ją do listu. Ilya przekazał to wszystko przez Szachtar Donieck - poinformowały służby prasowe piłkarskiego klubu. Drogi Borisie Johnsonie! Chcę, żeby wojna skończyła się wcześniej, żeby ludzie nie zginęli. Chcę grać w piłkę u siebie w Mariupolu. Chciałbym, żeby wszystkie dzieci na świecie nie miały wojny. Pozdrowienia dla wszystkich dzieci z Wielkiej Brytanii, dziękuję za pomoc. Wygramy! Mam kotkę Frosyę. Przesyłam wam narysowaną przeze mnie flagę Ukrainy. Ściskam cię mocno napisał Ilya. Dziecko zostało uratowane z zablokowanego miasta przez wolontariuszy. Obecnie opiekują się nim Maria i Wołodymyr Bespali ze Słowiańska. Według rodziców adopcyjnych, Ilya uwielbia piłkę nożną i nie może się doczekać treningu. Mimo że chłopiec stracił rodziców i dom, nie stracił nadziei na powrót do Mariupola. Mówi, że kiedy dorośnie, pójdzie odbudować swoje rodzinne miasto. Szachtar obiecał przekazać wzruszający list brytyjskiemu politykowi. "Znajdę sposób, aby przekazać list. Dziecku, które tak wiele przeszło, nie można odmówić. I wypełnię tę misję" - obiecał dyrektor sportowy klubu Darijo Srna.
Dociera do Ciebie - skierował się Mateusz Morawiecki do swojego zmarłego ojca. Premier zakończył swój wzruszający list wierszem: "Nic ciemność. Przez nią przepłyniem, a ręce na niej
W piątek informowaliśmy, że 25 marca, nakładem krakowskiego wydawnictwa SQN, ukaże się na rynku polskojęzyczna wersja autobiografii trzykrotnego indywidualnego mistrza świata – Taia Woffindena pt. „Bez hamulców”, spisanej przez Petera Oakesa. Opublikowaliśmy też fragmenty książki. Dziś pora na kolejny. „Tai,strasznie cię kocham, byłeś dla mnie wspaniałym synem. Jestemwdzięczny za każdą wspólnie spędzoną minutę. Starałemsię zabierać cię wszędzie, gdzie tylko mogłem, przeżyliśmyrazem parę porąbanych akcji. Nie wiem, ile mi jeszczezostało, ale raczej niewiele. Coraz ciężej mi się będziesz miał gorszy dzień, usiądź na chwilęi pomyśl o jakiejś rzeczy, którą razem zrobiliśmy. Napewno znajdziesz jakiś powód do uśmiechu. Przeżyliśmyrazem wspaniałe chwile. Nikt nam tego nie chyba dopiszę jutro… Oto słowa listu, który Tata napisał do mnie na kilka dni przed śmiercią. Bardzo osobistego, poruszającego listu. Jestem w stanie wyrecytować go z pamięci. Każdą dużą literę, każde słówko, przecinek i kropkę. To były ostatnie refleksje i słowa mojego taty, spisane tuż przed jego śmiercią w sobotę, 30 stycznia 2010 roku. Słowa kierowane przez ojca do syna, dowód miłości i więzi, jaka nas łączyła. Pozostaną ze mną do końca mojego życia. Sam list też zachowałem – wisi w naszym domu w Derbyshire, oprawiony w ramkę. Ponadto kazałem wytatuować go sobie na plecach razem z podobizną taty. Trwało to dwie sesje po sześć godzin. Zajął się tym Ronnie Goddard, wielokrotnie nagradzany tatuażysta z Bostonu. Trafiłem do niego z polecenia na Twitterze. Napisałem, dogadaliśmy się. Umówiliśmy się, że on przyjedzie do mojego domu, a ja zapłacę mu za cały dzień. Podzieliliśmy to na dwie sesje. W trakcie pierwszej wykonaliśmy portret Taty, a w czasie drugiej – słowa listu. Na pamiątkę Taty w połowie 2016 roku wytatuowałem sobie też łzę. Widzę ją każdego dnia. Przypomina mi o tym, co przeżyłem i jak ciężko bywało nieraz w życiu, ale też o tym, jak silną osobą się stałem. I że już nigdy nie wrócę do miejsca, w którym kiedyś byłem. Tai Woffinden w barwach częstochowskich Lwów. Fot. Jarosław Pabijan.
Wzruszający tekst dla taty – zaskocz swojego ojca wspaniałymi życzeniami. Wzruszające teksty dla taty niosą w sobie ogromną moc. To zaskakujące, ale kilka prostych, za to szczerych słów, z łatwością może spowodować napływ łez do oczu, nawet u najtwardszego mężczyzny. Jakie to szczęście, że będąc już dorosłą osobą,
Hotels near Taty Ginette, Marolles on Tripadvisor: Find traveler reviews, 148 candid photos, and prices for 408 hotels near Taty Ginette in Marolles, France.
Mój artykuł, który zdobył pierwszą nagrodę w konkursie dziennikarskim Silesia Press 2023 👇 "Śląskiego Pulitzera" wygrałem za tekst, którego bohaterami są moi…
. 8xwoyctj4h.pages.dev/5928xwoyctj4h.pages.dev/1778xwoyctj4h.pages.dev/4348xwoyctj4h.pages.dev/3268xwoyctj4h.pages.dev/5318xwoyctj4h.pages.dev/6548xwoyctj4h.pages.dev/568xwoyctj4h.pages.dev/7908xwoyctj4h.pages.dev/9508xwoyctj4h.pages.dev/3978xwoyctj4h.pages.dev/1358xwoyctj4h.pages.dev/7788xwoyctj4h.pages.dev/5968xwoyctj4h.pages.dev/3728xwoyctj4h.pages.dev/964
wzruszający list do taty